Kategoria: Aktualności

Zniszczyli wydmy

Cztery osoby, w tym były dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku są oskarżone o zniszczenie wydmy w Ustce. Dwa lata temu postawiono na niej dwie restauracja. W opinii prokuratury tego typu obiekty nie miały prawa stanąć na chronionym terenie, obrońcy oskarżonych są odmiennego zdania. Byłemu dyrektorowi Urzędu Morskiego w Słupsku Andrzejowi S. oraz jego pracownikowi prokuratura rejonowa w Słupsku zarzuca przekroczenie uprawnień poprzez wydanie zgody na zbudowanie drewnianych restauracji oraz zniszczenie tak zwanej wydmy szarej leżącej w pasie technicznym. Były dyrektor nie przyznaje się do winy, jego obrońca mecenas Andrzej Sut podkreśla, że skala zniszczeń na wydmie była dużo mniejsza niż twierdzi prokuratura. Poza tym szkody zostały już naprawione. Z kolei dwójce restauratorów Józefowi W. i Sławomirowi S. prokuratura zarzuca zniszczenie wydmy oraz zbudowanie restauracja przed uprawomocnieniem się zezwolenia Urzędu Morskiego w Słupsku. Gdy sprawą zainteresowały się media ówczesny dyrektor urzędu Andrzej S. rozwiązał z biznesmenami podpisaną kilka tygodni wcześniej umowę na wydzierżawienia wydmy. Teraz przedsiębiorcy chcą odszkodowania od Urzędu Morskiego w Słupsku za utracone korzyści. Chodzi o co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Oskarżonym grozi do trzech lat pozbawienia wolności.