Kategoria: Kronika policyjna

Co na to rodzice?

Biżuteria wartości prawie 350 złotych stała się łupem nieletniej mieszkanki Ustki, która wczoraj w jednej ze słupskich galerii handlowych nie płacąc usiłowała opuścić sklep. Teraz o zaistniałej sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny. Złodzieje sklepowi są przekonani o swojej bezkarności i niejednokrotnie działanie swoje usprawiedliwiają i argumentują że drobne kradzieże nie spowodują niczyjej krzywdy. Podawane przez nich motywy ich działania, bieda, ciekawość, nagła potrzeba, nie są żadnym usprawiedliwieniem. Sprawy takie trafiają przed oblicze sądu, który może wymierzyć karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Przekonać się o tym może nieletnia Ustczanka, która wczoraj będąc w Słupsku w jednej z lokalnych galerii, uległa nastrojowi zakupów jednak nie płacąc upatrzone przez siebie rzeczy usiłowała opuścić sklep. Z markowego butiku ukradła biżuterie i galanterią odzieżowa wartości prawie 350 złotych.

Dziewczyna zostanie dzisiaj przesłuchana, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie dla nieletnich.