Kategoria: Aktualności

Sztuka do podziału?

Rozmiar tekstu: A A A

Wieść o możliwości podzielenia Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej między trzy ośrodki spędza sen z powiek słupskim artystom. Taki pomysł pojawił się po ujawnieniu przez media nadużyć, jakich dopuścił się szef galerii Władysław Kaźmierczak. Artyści zaprosili właśnie do dyskusji samorządowców. Sojusznika mają w staroście. Maciej Kobyliński prezydent Słupska, już kilkanaście dni temu zaproponował Marszałkowi Województwa, aby obiekty galerii podzielić między samorządy Słupska, Ustki i Muzeum Pomorza Środkowego. Miasto współfinansuje działalność galerii. Wiceprezydent Ryszard Kwiatkowski w środę uczestniczył w dyskusji, na które słupscy artyści zaprosili samorządowców argumentował: - Można zmienić lokalizacje galerii bez utraty jej charakteru. Zależy nam na zachowaniu dorobku kulturalnego placówki bez ponoszenia zbędnych kosztów. Dodał, że nie ma wtedy znaczenia czy galeria zostanie rozparcelowana czy będzie działać jako całość.

Wieść o planach podziału galerii zaniepokoiła przede wszystkim słupskich artystów – Trzy różne miejsca wystawowe to wyzwanie dla artystów. Podział galerii na trzy placówki byłby nie na miejscu – uważa Ludomir Franczak ze Słupska. Jego zdaniem tylko obecna forma działalności BGSW ściąga do Słupka i Ustki znakomitych twórców z kraju i zagranicy. Co ciekawe, również starosta powiatu słupskiego Zdzisław Kołodziejski w liście otwartym do marszałka poprosił o zachowanie jedności placówki. Wszystko wskazuje na to, że tak się stanie. – Ustawa o muzeach wyklucza podział. Zgodnie z prawem nie można łączyć jednostek kultury o różnym charakterze – mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik marszałka. Na decyzje trzeba jednak poczekać, aż jej szef wróci z urlopu. Na razie niewiele też wiadomo o powołaniu następcy W. Kaźmieczaka. – Do czasu rozwiązania z nim umowy, bo teraz przebywa na urlopie wypoczynkowym, raczej nie można spodziewać się żadnych konkretnych informacji na ten temat, ani nawet na temat komisji, która wybierze nowego szefa – dodaje M. Pisarewicz. Wiadomo tylko, że marszałek zaproponował, aby w komisji znalazł się przedstawiciel słupskiego samorządu. (nik)

Na zdjęciu: Sztandarowa impreza Galerii, Zamek Wyobraźni, przyciąga artystów z całego świata. Swój performance pokazał m.in. Jeff Huckleberry z USA. Fot. Krzysztof Tomasik

Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej podlega marszałkowi Województwa Pomorskiego. Działalność prowadzi w trzech galeriach: Baszcie Czarownic i Galerii Kameralnej w Słupsku oraz Bałtyckiej Galerii Sztuki w Ustce. Prezentuje w nich przede wszystkim malarstwo współczesne, rysunek, rzeźbę, grafikę, fotografię, instalacje oraz sztukę performance. W ubiegłym roku zorganizowała 23 wystawy. W grudniu ujawniliśmy nadużycia jakich od lat dopuszczał się dyrektor BGSW. Byli pracownicy galerii poinformowali nas, że szef zatrudniał w ośrodku swoją konkubinę i jej dzieci oraz dopuściła się nadużyć finansowych. Sprawę bada prokuratura.