Kategoria: Aktualności

Radczyni spokorniała

Rozmiar tekstu: A A A

Krystyna S. , radca prawny ze Słupska, odzyskała wolność. Prawniczka przekonała Sąd Okręgowy w Słupsku, że nie będzie już lekceważyć Temidy. No i wyszła z aresztu. Krystyna S. ma sprawę w sądzie grodzkim, bo utrudniała inspektorom Urzędu Skarbowego kontrolę w 2003 roku oraz kilka następnych w 2004 roku. Za to prokuratura oskarżyła ją z Kodeksu karnego skarbowego. Sprawa ruszyła przed sądem, ale... – Oskarżona odmawiała stawiania się na badania psychiatryczne, do czego wzywał ją sąd – mówi prowadząca sprawę sędzia Klaudia Łozyk, wiceprezes Sądu Rejonowego w Słupsku. – Doprowadzenia nie była skuteczne. Policja informowała sąd, że kancelaria jest zamknięta. W końcu sędzia wydała za oskarżoną list gończy. W ubiegłym tygodniu doszło do zatrzymania Krystyny S., choć ta zabarykadowała się w swojej kancelarii. Wówczas sąd aresztował ją na 3 miesiące. Oskarżona trafiła do Aresztu Śledczego w Koszalinie. Szybko jednak odzyskała wolność, bo Sąd Okręgowy uwzględnił jej zażalenie po tym, gdy obiecała, że da się przebadać przez biegłych. Krystyna S. w Słupsku znana jest z zasypywania różnych instytucji skargami i zażaleniami. W prywatnych aktach oskarżenia zarzuca prezesowi sądu, prokuratorom i urzędnikom skarbowym działanie w „zorganizowanej grupie przestępczej”. Tymczasem przeciwko radczyni warszawski rzecznik dyscyplinarny prowadzi postępowanie za znieważenie dziekana Izby Radców Prawnych. (ber)