Kategoria: Aktualności

Nachapali się, niech oddają!

Rozmiar tekstu: A A A

- Czekam w tej kolejce już drugą godzinę, ale w kieszeni mam zaoszczędzone 425 złotych - przyznaje Józef Kowalski, czekający przed drzwiami wydziału komunikacji słupskiego starostwa. Od początku tygodnia kierowcy płacą za kartę pojazdu tylko 75 złotych. Tyle, że 10 tysięcy osób z regionu słupskiego, które wcześniej zapłaciły za to po 500 złotych, zalewa krew. Te pieniądze można jednak próbować odzyskać. - Już w ubiegłym tygodniu wydawaliśmy tablice tymczasowe, żeby kierowcy mogli później uzyskać tę kartę za mniejsze pieniądze. Teraz przyszli też ci, którzy czekali aż przepis wejdzie w życie. Kolejki są rzeczywiście dużo dłuższe niż zazwyczaj, ale trzy stanowiska non stop obsługują tylko tych kierowców, którzy potrzebują karty - mówi Elżbieta Matuszewska, naczelnik Wydziału Komunikacji w słupskim Starostwie Powiatowym. Mimo kilkugodzinnego, męczącego oczekiwania, petenci w kolejce są cierpliwi. Wszyscy podkreślają, że czekanie umila im myśl o tańszych opłatach. (nik)