|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Obyło się bez kolejek
Rozmiar tekstu: A A A
Ponad tysiąc rolników w naszym regionie złożyło wczoraj wnioski o dopłaty bezpośrednie w biurach powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Ostatni wchodzili do nich kilka minut przed północą, by wyjść... następnego już dnia. Poniedziałek był ostatnim dniem przyjmowania wniosków o dopłaty bez potrąceń. - Pracy w polu jest dużo, nie miałem czasu wcześniej złożyć dokumentów. A poza tym dopiero tydzień temu dostałem satelitarne mapki, które trzeba dołączyć do wniosku – tłumaczy powody zwłoki Adam Bartoszewicz, rolnik z podmiasteckiego Świerzenka. Gospodarz złożył dokumenty w miasteckim ratuszu, gdzie swój punkt uruchomiło tuchomskie biuro ARiMR, obsługujące powiat bytowski. Dużych kolejek nie było. Podobnie jak i w biurze w Tuchomiu, gdzie wczoraj wnioski złożyło około 400 rolników. – Rzuciliśmy do obsługi wszystkie nasze siły – tłumaczy Wacław Kozłowski, szef BP ARMiR w Tuchomiu. W słupskim biurze przyjęto wczoraj jeszcze więcej wniosków, bo około 600. Tu też tłoku nie było.
15 maja to był ostatni dzień składania wniosków o dopłaty bez potrąceń. Stąd biura agencji pracowały do północy. Dokumenty można jeszcze złożyć do 9 czerwca, ale każdy dzień zwłoki kosztuje 1 procent dopłaty. Dla rolników, którzy złożyli wnioski ważna informacja jest taka, że do końca maja mogą je poprawiać i uzupełniać, bez żadnych konsekwencji. Do hektara rolnicy średnio dostaną 500 złotych. Z danych agencji wynika, że niemal wszyscy rolnicy zdążyli z wnioskami na czas. (ang)
15 maja to był ostatni dzień składania wniosków o dopłaty bez potrąceń. Stąd biura agencji pracowały do północy. Dokumenty można jeszcze złożyć do 9 czerwca, ale każdy dzień zwłoki kosztuje 1 procent dopłaty. Dla rolników, którzy złożyli wnioski ważna informacja jest taka, że do końca maja mogą je poprawiać i uzupełniać, bez żadnych konsekwencji. Do hektara rolnicy średnio dostaną 500 złotych. Z danych agencji wynika, że niemal wszyscy rolnicy zdążyli z wnioskami na czas. (ang)
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 22 Gości