|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Pedofil z sąsiedztwa
Rozmiar tekstu: A A A
Nawet w najbliższym sąsiedztwie mieszka ktoś, kto może skrzywdzić twoje dziecko. Jak Karol K., 53-letni mieszkaniec Kobylnicy, który zamknął się w piwnicy z pięcioletnią Natalką. Wczoraj sąd aresztował go za obrzydliwe czyny, których dopuścił się nie pierwszy raz. Rodzina pokrzywdzonej dziewczynki natychmiast się zorientowała, że pięciolatka została wykorzystana. Słupska Prokuratura Rejonowa uznała, że Karol K. zmusił dziewczynkę do poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Doszło do tego w poniedziałek i w wtorek. –To prawdopodobne, że podejrzany dopuścił się zarzucanych czynów – uzasadniła 3-miesięczne aresztowanie asesor Olga Kurowska z Sądu Rejonowego w Słupsku. – Podejrzany był za to już wcześniej karany, a przede wszystkim mieszka w sąsiedztwie pokrzywdzonej i może próbować się z nią kontaktować i narażać na strach.
Karol K. pozostanie w areszcie do połowy sierpnia. Możliwe, że prokuratura rozszerzy zarzut. – To okaże się, gdy dziewczynkę zbada lekarz – mówi prowadząca sprawę prokurator Magdalena Kasperska. – Musimy sprawdzić, czy nie doszło do jeszcze gorszych rzeczy.
Karolowi K. grozi do 12 lat więzienia. Podejrzany nie przyznał się do zarzutów. Nie chciał też, by sąd powiadomił kogoś o aresztowaniu. – Syn wie, córka wie, że zostałem zatrzymany - oznajmił. Takie zarzuty to nie pierwszyzna w jego życiu. Kilka lat temu odbywał wyrok za molestowanie swoich małoletnich córek. (ber)
Karol K. pozostanie w areszcie do połowy sierpnia. Możliwe, że prokuratura rozszerzy zarzut. – To okaże się, gdy dziewczynkę zbada lekarz – mówi prowadząca sprawę prokurator Magdalena Kasperska. – Musimy sprawdzić, czy nie doszło do jeszcze gorszych rzeczy.
Karolowi K. grozi do 12 lat więzienia. Podejrzany nie przyznał się do zarzutów. Nie chciał też, by sąd powiadomił kogoś o aresztowaniu. – Syn wie, córka wie, że zostałem zatrzymany - oznajmił. Takie zarzuty to nie pierwszyzna w jego życiu. Kilka lat temu odbywał wyrok za molestowanie swoich małoletnich córek. (ber)
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 33 Gości