Styczeń 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Kurs z płaczem
Rozmiar tekstu: A A A
- Taksówkarz wyzywał mnie od najgorszych. Potem złapał za kark, otworzył drzwi i wyrzucił z taksówki. To było straszne, jeszcze nigdy nie przeżyłam takiego upokorzenia – płacze Jadwiga Wiśniewska ze Słupska. Pani Jadwiga ma 58 lat, od dziesięciu ciężko choruje. Pokazuje dokumentację lekarską - wodogłowie, padaczka, cukrzyca... Kobieta ma też problemy z chodzeniem, niedowidzi, niedosłyszy; musi korzystać z pomocy opiekunki. Tego dnia postanowiła sama pojechać do banku żeby wypłacić pieniądze. Zadzwoniła na Taxi MPT, od lat korzysta z usług tej sieci. – Kierowca przyjechał, zabrał mnie, ale zamiast jechać prosto do celu kluczył bocznymi uliczkami. W połowie drogi zapytałam, która jest godzina, na co usłyszałam, że 7.30. Wyjeżdżając z domu byłam przekonana, że jest po ósmej. Nie wiem - może zegarek źle chodził, albo źle zobaczyłam, bo ledwo widzę. Problem w tym, że bank otwierają dopiero o ósmej. Zaproponowałam więc dwa rozwiązania – albo wrócimy do mnie do domu, wypijemy kawę i za chwilę znów pojedziemy, albo poczekamy przed bankiem. Oczywiście taksówkarz nic nie straci, bo cały czas będzie włączony taksometr. Moje słowa wywołały u niego furię – płacze kobieta. Według niej, kierowca wyzwał ją od najgorszych. - Ty ku..., ty dziw..., ty szma... – miała usłyszeć pod swoim adresem, a następnie została chwycona za kark i wyrzucona na bruk. – Straciłam świadomość dostałam ataku padaczki. Jak się ocknęłam pomogły mi dwie młode dziewczyny, które zaprowadziły mnie do domu i położyły do łóżka.

Pani Jadwiga po dojściu do siebie zgłosiła sprawę do MPT. Jeszcze tego samego dnia taksówkarz kilkakrotnie był u niej z kwiatami, chciał przeprosić. - Co mi po jego przeprosinach, mój stan zdrowotny się pogorszył. Ten człowiek powinien ponieść konsekwencje swojego postępowania, bo komuś może wyrządzić podobną krzywdę. Andrzej Wieszczeciński, właściciel Taxi MPT, którego poinformowaliśmy o zdarzeniu, nie krył zdziwienia. - Pierwsze słyszę, to dla mnie szok. Zaraz to sprawdzę. Niebawem oddzwonił. – Wersja kierowcy jest inna. Owszem, wiózł tą panią do banku, ale kiedy okazało się, że nie ma ona pieniędzy, grzecznie poprosił żeby opuściła samochód. Kobieta spokojnie wysiadła. Dlaczego taksówkarz postąpił w ten sposób? – Ponieważ ta pani znana jest z tego, że często nie płaci za kursy. Trzech innych taksówkarzy potwierdza, że kiedy dochodziło do zapłaty okazywało się, że kobieta nie ma gotówki. A kierowca chciał ją później przeprosić, bo mogła się poczuć urażona wyproszeniem z taksówki. Pani Jadwiga jest oburzona: - To skandaliczne pomówienie, zmowa. Zawsze płaciłam za kursy. Wiele lat byłam prawnikiem, mój syn jest dyrektorem w znanej firmie. Nie mam problemów finansowych. Jak można tak oczerniać człowieka?

Andrzej Wieszczeciński zapewnił nas, że dokładnie zbada sprawę: - Jeśli zajdzie taka potrzeba, możemy doprowadzić do konfrontacji stron. (pio)

Na zdjęciu: - Mam szereg poważnych chorób, przeszłam wiele operacji – pokazuje dokumentację lekarską Jadwiga Wiśniewska. - A potraktowano mnie gorzej niż psa.

Fot. Piotr Gulbicki
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Słupski
data dodania:2006-06-05
wyświetleń:2544

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 276 Gości