Kategoria: Aktualności

Bezpieczne podwórko

Rozmiar tekstu: A A A

Czy wiesz gdzie bawi się Twoje dziecko? Czy jesteś pewien, że jego ulubione huśtawki, zjeżdżalnie, czy tory przeszkód są odpowiednio do zabawy przygotowane? Uwaga rodzice! Wspólnie z Radiem Koszalin rozpoczynamy akcję kontrolowania słupskich podwórek. Wspólnie sprawdźmy, czy nasze dzieci mogą bawić się w mieście bezpiecznie. Na Śląsku metalowa zjeżdżalnia przygniotła pięciolatka. Dziecko zmarło w szpitalu. W Bytomiu drewniany tor przeszkód przewrócił się na innego chłopca. Na kolejnym podwórku huśtawka załamała się pod ciężarem małej dziewczynki. Jej rówieśniczka utknęła z głową pomiędzy szczeblami drabinki... W całej Polsce każdego roku w wakacje dochodzi do wielu podobnych wypadków. Po serii tragicznych zdarzeń, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego zarządził kontrolę urządzeń na placach zabaw. W efekcie okazało się, że w całym kraju kilkaset takich miejsc nie spełnia wymogów technicznych, a tysiące przeznaczonych dla dzieci urządzeń nadaje się tylko do natychmiastowej wymiany.

Takie kontrole przeprowadzono również w naszym regionie. - Jeszcze przed wakacjami wysłaliśmy do zarządców placów zabaw i podwórek pisma z poleceniem sprawdzenia stanu technicznego znajdujących się na nich urządzeń - mówi Bożena Sobczyńska - Kozłowska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Słupsku. – Sami też wyrywkowo kontrolowaliśmy poszczególne place. Na szczęście żadnych rażących zaniedbań nie wykryliśmy. Niemniej niemal wszędzie znaleźliśmy większe lub mniejsze niedociągnięcia – dodaje. Połamane siedzenia, zerwane huśtawki, zbyt luźno zamocowane kosze na boiskach do koszykówki, zużyte i przerdzewiałe elementy poszczególnych urządzeń – to tylko niektóre wykryte przez inspektorów uszkodzenia. - Większość z nich niemal natychmiast została naprawiona przez zarządców – zaznacza B. Sobczyńska – Kozłowska.

Niemniej czujności jednak nigdy zbyt wiele. Zwłaszcza, jeśli w grę wchodzi bezpieczeństwo najmłodszych. Dlatego właśnie apelujemy do rodziców, aby dokładnie rozejrzeli podwórkom w swojej okolicy. - Przy ulicy Wita Stwosza, gdzie mieszkam, dzieci mają do zabawy jedynie pusty, pełen dołów i gruzów plac, na którym miasto już dawno obiecało zbudować plac zabaw - mówi pani Agnieszka ze Słupska, mama 6-letniego Krzysia. – Dlatego chodzę z synem do Parku Kultury i Wypoczynku, gdzie jest pełno przeróżnych nowych i kolorowych zabawek. Wiem, że tu moje dziecko może się bawić bezpiecznie – dodaje. (man)

Drodzy Czytelnicy! Przyjrzyjcie się dokładnie placom zabaw, na których bawią się Wasze dzieci. Sprawdźcie, czy nie ma tam połamanych ławek, przerdzewiałych szczebelków, zerwanych huśtawek, ostrych krawędzi... Każdy taki przypadek opiszemy i będziemy domagać się od zarządców podwórek poprawienia stanu urządzeń. Na Państwa sygnały czekamy pod nr tel. 0-59 842-54-18 oraz pod adresem e-mail mariusz.nowicki@rondo.com.pl.

Na zdjęciu: Kawałek sznurka na trzepaku – taka prowizoryczna „huśtawka” daje dzieciom wiele radości, ale z pewnością do bezpiecznych nie należy.

Fot. Mariusz Nowicki