Kategoria: Aktualności

Chcą walczyć z układem

Rozmiar tekstu: A A A

Więcej pieniędzy z Unii Europejskiej, mniej kredytów i obalenie układów - to wyborczy plan Zbigniewa Konwińskiego, kandydata słupskiej Platformy Obywatelskiej na prezydenta miasta. Jego kampanią pokieruje szefowa Rady Miejskiej, Anna Bogucka-Skowrońska. Kampania samorządowa nabiera tempa. Większość liczących się w mieście komitetów wyborczych ogłosiła już nazwiska kandydatów na prezydenta i radnych. Ci z kolei zaczynają mówić o programie. - Trzeba zmienić filozofię zarządzania miastem - uważa Zbigniew Konwiński z PO. Co to oznacza? Przede wszystkim zmniejszenie zadłużenia. Zdaniem Z. Konwińskiego miasto kredyty może brać tylko na tak zwany wkład własny w inwestycje, które w większości finansuje Unia Europejska. - Jeżeli będziemy się zadłużać tak jak teraz, to za cztery lata miasto będzie bankrutem - uważa kandydat PO.

Do swoich planów przekonał już m.in. przewodniczącą Rady Miejskiej Annę Bogucką-Skowrońską, która została szefową jego komitetu wyborczego. Sama nie będzie kandydować do RM. - Jestem zniechęcona panującym w mieście układem - stwierdziła szefowa RM. - Aby go obalić, potrzebna jest zmiana. Tego się nie da zrobić pozostawiając u władzy ludzi, którzy trzymają nitki układu. Czy to oznacza czystki w ratuszu w przypadku wygranej Z. Konwińskiego? - Każdy dobry pracownik Urzędu Miejskiego może czuć się bezpieczny - zapowiada kandydat PO. Program partii słupszczanie poznają w niedzielę podczas spotkania z kandydatami na radnych i prezydenta. O poparcie swoich ludzi będzie zabiegał m.in. lider PO, Donald Tusk.

O zadłużeniu i lepszym wykorzystywaniu pieniędzy unijnych mówi też Robert Kujawski, który na fotel prezydenta kandyduje z listy PiS. - Jeszcze w tym tygodniu odbędzie się nasza konwencja partii. Tam poinformujemy o szczegółach naszego programu dla miasta - zapowiada Jolanta Szczypińska, posłanka PiS.

Co na to inni kandydaci? Póki co milczą. Przypomnijmy, że połączone siły lewicy i demokratów popierają Macieja Kobylińskiego. Kandydatem LPR jest wiceszef Rady Miejskiej Mirosław Pająk, a słupska Samoobrona w wyścigu do prezydenckiego fotela wystawiła Michała Żabińskiego. Ludowcy ciągle się zastanawiają, czy poprzeć któregoś z kandydatów, czy może wysunąć swojego człowieka. Wiadomo też, że kandydata ma też komitet Słupskiego Porozumienia Samorządowego. Kogo? - To jeszcze tajemnica. Jego nazwisko ogłosimy być może w przyszłym tygodniu - zapowiada Zbigniew Rychły, radny SPS. (dmk)

Na zdjęciu: Zbigniew Konwiński chce walczyć z układem w ratuszu. Zapowiada jednak, że rewolucji w Urzędzie Miejskim nie będzie.

fot. Krzysztof Tomasik