|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Zdecydował ślepy los
Rozmiar tekstu: A A A
– Nie wiem co teraz zrobię – stwierdziła słupszczanka. – Miałam nadzieję na dwa pokoje. Trzecie piętro to dla mnie za wysoko, bo jestem chora. Zastanawiam się, czy nie wrócić na ulicę Solskiego. Nie wiem tylko, jak moje stare mieszkanie będzie wyglądało po remoncie. Byli też tacy, którym nie podobało się piętro. Ci musieli pomóc ślepemu losowi. Jeszcze na miejscu mogli się zamienić na mieszkania. – Wylosowałem parter, ale to dla mnie za nisko. Wolę mieszkać wyżej – żalił się Zbigniew Buja. Z kolei poruszającej się o kulach Zofia Babiak przypadł lokal na trzecim piętrze. Oboje słupszczanie zaraz po losowaniu rozpoczęli procedurę zamiany mieszkań. Na to samo liczy Dariusz Aniszkiewicz. Los zdecydował, że dostał on mieszkanie na pierwszym piętrze. – Wolę mieszkać wyżej, bo wtedy łatwiej zgubię brzuch. Mam nadzieję, że koledzy wylosują coś wysoko i będziemy się mogli zamienić. Zamiany lokali można dokonać jeszcze dzisiaj. Ale uwaga, o każdej musi być powiadomiony wydział gospodarki komunalnej i mieszkaniowej ratusza. Ci, którzy wzięli udział w losowaniu, do nowych mieszkań wprowadzą się dopiero za kilka tygodni. Blok przy ul. Sołdka 11 oddany zostanie do użytku w połowie miesiąca. Znajdzie się tam 48 lokali. 39 od wczoraj ma już najemców, przydział reszty został wstrzymany, bo ci, którzy nie zakwalifikowali się do losowania, mogą się jeszcze odwoływać. Wczorajsi szczęśliwcy będą się jednak musieli przygotować na bardzo wysokie, przekraczające nawet 700 złotych miesięcznie, czynsze za mieszkanie. Dlaczego? Tłumaczył to prezydent Maciej Kobyliński. – Płacicie tyle, bo nie macie wkładu własnego – stwierdził prezydent. (dmk)
Na zdjęciu: - Teraz mieszkam w lokalu bez łazienki, z zimną wodą i piecem. Nie boję się wysokich czynszów. Jak będzie trzeba, pomoże mi rodzina. Najważniejsze, że mam nowe mieszkanie – cieszył się wczoraj Karol Pieńkowski.
Fot. Krzysztof Tomasik
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 16 Gości