|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Włoskie śledztwo
Rozmiar tekstu: A A A
Prokuratura sprawdziła i nie ma wątpliwości, że trzeba zbadać sprawę umieszczenia obywatela Włoch w Izbie Wytrzeźwień. Śledztwo już zostało wszczęte. 44-letni Erwin Longo trafił do słupskiej Izby Wytrzeźwień we wrześniu. Z jego relacji wynika, że w sobotni wieczór wracał do mieszkania znajomej. Był podchmielony. Przed drzwiami zorientował się, że zapomniał kluczy. Tam zastała go sąsiadka, której nie spodobało się jego zachowanie i powiadomiła policję. Na interwencję przyjechało trzech funkcjonariuszy. Mimo że Włoch nie mógł się z nimi porozumieć, żaden z nich nie pozwolił mu zatelefonować do znajomej ani na numer alarmowy. Obcokrajowiec twierdzi, że jeden z policjantów uderzył go w twarz. Po tym cudzoziemca skuto w kajdanki, zaprowadzono do radiowozu i odwieziono do Izby Wytrzeźwień. Również tam nie pozwolono mu zatelefonować. Pokrzywdzony twierdzi też, że zabrano mu portfel, a następnego dnia okazało się, że nie ma w nim 500 złotych.
Erwin Longo złożył skargę do komendanta słupskiej policji. Sprawą zajął się zespół dyscyplinarny. Doniesienie dostała też słupska Prokuratura Rejonowa, która bada wątek pobicia i kradzieży. – Zakończyliśmy już czynności sprawdzające – mówi Maria Pawłyna, słupski prokurator rejonowy – Materiał był wystarczający, aby wszcząć śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy. Jest tak zwane śledztwo osobiste, prowadzone wyłącznie przez prokuratora. To znaczy, że w tym postępowaniu policja nie przeprowadza żadnych czynności. Na razie jednak nikomu nie przedstawiliśmy zarzutów. (ber)
Erwin Longo złożył skargę do komendanta słupskiej policji. Sprawą zajął się zespół dyscyplinarny. Doniesienie dostała też słupska Prokuratura Rejonowa, która bada wątek pobicia i kradzieży. – Zakończyliśmy już czynności sprawdzające – mówi Maria Pawłyna, słupski prokurator rejonowy – Materiał był wystarczający, aby wszcząć śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy. Jest tak zwane śledztwo osobiste, prowadzone wyłącznie przez prokuratora. To znaczy, że w tym postępowaniu policja nie przeprowadza żadnych czynności. Na razie jednak nikomu nie przedstawiliśmy zarzutów. (ber)
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 11 Gości