Kategoria: Sport

Kary dla Czarnych i Kotwicy

Rozmiar tekstu: A A A

Po wprowadzeniu przepisu o stałym pobycie na parkiecie Polaka, trenerzy nie ustrzegają się błędów. Podobnie było w Sopocie. Fot. Fotorzepa

Polska Liga Koszykówki podjęła decyzję w sprawie kar dla dla Kotwicy Kołobrzeg i Czarnych Słupsk. Kary przyznano za brak Polaka na boisku podczas spotkań XI kolejki Dominet Bank Ekstraligi. Kotwica musi zapłacić 10 tysięcy za to, że w szóstej minucie i dziesiątej sekundzie drugiej kwarty za Tomasza Mrożka na boisko wszedł Aleksander Avlijas. Po 40 sekundach na parkiecie pojawił się Rafał Bigus. Dlatego, że Kotwica już raz karana była za podobny błąd, teraz kara ma większy wymiar.

- W związku z tym, iż uchybienie to nie miało istotnego wpływu na końcowy rezultat spotkania odstąpiono od wymierzenia walkowera - czytamy w komunikacie PLK. Energa Czarni Słupsk musi zapłacić 7000 zł za ukaranie faulem technicznym Igora Griszczuka za brak Polaka w składzie. Zdarzenie miało miejsce w trzeciej kwarcie spotkania, gdy na boisku w trakcie wykonywania rzutów osobistych przez Aleksa Dunna zabrakło polskiego zawodnika. Gotowy do zmiany był Hubert Radke, ale jeszcze nie pojawił się na parkiecie.

Podobną karę jak Energa Czarni Słupsk otrzymał Bergson Śląsk Wrocław.