|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Teatr zaprasza w listopadzie
Rozmiar tekstu: A A A
Już w przyszłą niedzielę 9 listopada będzie można obejrzeć premierę spektaklu "Traumnovelle". Jest to pierwsza propozycja powstałej przy Nowym Teatrze Sceny Studyjnej. Aktor Albert Osik tym razem w zaskakującym monodramie, w którym ujawnia nieznane jeszcze słupskiej publiczności oblicze. jakie przekonamy się już za tydzień. Tymczasem warto powiedzieć coś o samym spektaklu. "Traumnovelle" to historia małżeństwa poddanego próbie wzajemnej lojalności w sytuacji toczącej ich życie nudy. Spowiedź męża-Frida, który podczas jednej nocy podniecony zazdrością, tratując miłość, zbliża się niebezpiecznie do granic zdrady. Czy ją przekracza? Frido stwarza przestrzeń dla swojej fantazji, ucieka w zabawę, w grę. Igra z losem stając się przy tym ofiarą własnej wyobraźni. Czyni to przetykając swoja opowieść humorem i groteską. To nie jedyna propozycja słupskiego Nowego Teatru. Od 22 listopada będzie można zobaczyć spektakl "O co biega". To klasyczna brytyjska farsa. Premierę miała w 1945 roku i odtąd bawi widzów na całym świecie. Małe angielskie miasteczko w czasie wojny, w nim wielebny pastor, niedawno ożeniony z byłą aktorką, kobietą młodą, nowoczesną, dziś powiedzielibyśmy: wyzwoloną. Nie znosi jej zdewociała stara panna, zakochana w pastorze. Ta właśnie niechęć, sherry, której owa panna przypadkowo nadużyła, nieoczekiwany przyjazd safandułowatego wuja młodej mężatki (traf chce: anglikańskiego biskupa) i równie nieoczekiwane jej spotkanie z dawnym kolegą z teatru, obecnie żołnierzem, ucieczka hitlerowskiego oficera z pobliskiego obozu jenieckiego i pościg za nim – dają okazję do zabawnego ciągu zdarzeń, w którym łatwo się pogubić kto jest kim, ale za to uśmiać się można do woli. Spektakl reżyseruje Marcin Sławiński, jeden z niekwestionowanych specjalistów od farsy. Na zakończenie miesiąca teatr proponuje mieszkańcom mickiewiczowskie "Dziady". Reżyserem spektaklu jest Stanisław Miedziewski, a opracowanie tekstu jest autorstwa Marcina Bortkiewicza. Jest to inscenizacja inna, niż wystawiane dotychczas w polskich teatrach, skupiona na kilku ważnych i wymownych scenach. Przy trosce o wierność tekstowi i szacunku dla romantycznego klimatu utworu, twórcy spektaklu chcą skupić uwagę widzów na wątkach wciąż aktualnych, jak choćby korupcja polityczna, odwieczny konflikt uniwersalnych wartości z zaprzaństwem, interesowność, a często zdrady elit.
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 7 Gości