|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Gips zamiast viagry
Rozmiar tekstu: A A A
Niby odrobina tego popularnego spoiwa szybko twardniejącego pod wpływem wody jeszcze nikomu nie zaszkodziła jednak też w żaden sposób nie mogła pomóc na problemy z męskością. Sprawa trafiła do prokuratury, a handlarz nielegalnym środkiem medycznym, w dodatku podrobionym został już ukarany grzywną na jaką sam przystał.
Sprawę wykryli funkcjonariusze sekcji przestępstw gospodarczych.
- Viagra jest środkiem farmaceutycznym specjalnego zastosowania i sprzedawanym wyłącznie w aptekach na receptę od lekarza specjalisty - mówi Robert Czerwiński z biura prasowego słupskiej policji. - Dowiedzieliśmy się, że ktoś handluje nią pokątnie w jednym ze sklepów z tzw. "zabawkami dla dorosłych dzieci". Sprawdziliśmy sygnał i zatrzymaliśmy sprzedawcę, który przyznał się do sprzedaży. Zabezpieczyliśmy też karton różnych specyfików w tym jakieś odżywki, kremiki i niebieskie tabletki z napisem viagra.
Tabletki zostały wysłane do biegłego aby zbadał ich skład. Gdy przyszły wyniki analizy okazało się, że w tabletkach które powinny działać na potencję nie ma nic co mogło w jakikolwiek sposób pomóc na problemy z męską erekcją.
- Głównym ich składnikiem okazał się zwykły gips, który może się nadawać wyłącznie do łatania dziur w ścianie - dodaje Czerwiński.
Sprawa trafiła do prokuratury, która prowadzi postępowanie z naruszenia prawa farmaceutycznego.
- Pracownik sexshopu przyznał się do sprzedaży tych środków i został skazany na karę grzywny - informuje Maria Pawłyna, szefowa prokuratury rejonowej w Słupsku.
To jednak nie koniec, bo policja sprawdza czy medykamenty nie zagrażały życiu oraz zdrowiu.
Informacje na temat artykułu:
autor: | Marcin Kamiński |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2009-05-25 |
wyświetleń: | 4597 |
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 8 Gości