|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Sprawa nauczycielskich zarobków była też przedmiotem dyskusji rajców podczas ostatniego posiedzenia komisji oświaty. O wyższe dodatki za wychowawstwo dopominał się Zbigniew Rychły ze Słupskiego Porozumienia Samorządowego.
- Za 30 złotych brutto dodatku trudno wymagać wiele - mówił radny. - To powinna być większa kwota. Tym bardziej, że w szkołach prowadzonych przez sejmik wojewódzki ten dodatek sięga 100 złotych. Dajmy przynajmniej 50 złotych.
- Tempo wzrostu płac nauczycieli jest najwyższe - stwierdził wiceprezydent Ryszard Kwiatkowski. - Nie możemy traktować nauczycieli inaczej niż innych grup pracowników podległych władzom miasta.
Słowa wiceprezydenta zbulwersowały kilku radnych. Zwrócili oni uwagę, że wzrost płac pedagogów to głównie efekt ich awansu zawodowego, a nie przyspieszonego tempo podwyżek. Ostatecznie komisja zdecydowała, aby wniosek o wzroście dodatku za wychowawstwo wziąć pod uwagę dopiero przy planowaniu przyszłorocznego budżetu miasta. (sta)
Na zdjęciu: Nauczyciele liczą na większe dodatki niż te, jakie proponuje im ratusz.
Fot. Krzysztof Tomasik