|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Tajemnice aquaparku
Rozmiar tekstu: A A A
Czy wspólnikiem władz miejskich przy budowie aquaparku będzie Jerzy Malek, jeden z największych biznesmenów regionu słupskiego? Wiele wskazuje, że tak. Bo teren, na którym miałby stanąć park wodny należy do Malka. Biznesmen potwierdza te informacje, ratusz - milczy. Dotarliśmy do wstępnych ustaleń budowy aquaparku. Potwierdzają się w nich założenia podawane przez rzecznika prasowego prezydenta Mariusza Smolińskiego, że park wodny ma być budowany na "Piaskuli" przy ul. Grunwaldzkiej (pisaliśmy o tym w poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Słupskiego"). Pieniądze na ten cel miałby wyłożyć biznesmen skupiający w ręku wiele interesów z różnych branż. Jak ustaliliśmy, tym biznesmenem jest Jerzy Malek, właściciel największego w Polsce zakładu przetwórstwa rybnego Morpol w Duninowie, firmy Euro Industry (która kupiła budynki Alki), właściciel spichlerza zbożowego w Ustce, połowy stoczni Ustka oraz prawdopodobnie ośrodka wypoczynkowego Czarodziejka w kurorcie.
Biznesmen już rok temu kupił "Piaskulę" od Słupskiego Przedsiębiorstwa Kamienia i Ceramiki Budowlanej. Malek nie zaprzecza, że myśli o budowie parku wodnego.
- Chciałbym go tu postawić i nie ukrywam, że z chęcią zrobiłbym to do spółki z miastem - mówi biznesmen. - Jeżeli okaże się jednak, że miasto nie będzie chciało i wejdzie w spółkę z kimś innym, na przykład biznesmenem z Azji, to wycofam się z budowy. Miasto będzie mogło wejść do spółki ze mną praktycznie w każdej chwili.
Bardziej tajemnicze w tej sprawie są władze Słupska.
- Nie jestem upoważniony do udzielania informacji na ten temat - mówi Sosnowski. - Nie potwierdzam niczego, nie zaprzeczam również. Rozmowy trwają. Tymczasem dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że Jerzy Malek wystąpił o zezwolenie na budowę na terenie "Piaskuli". Mają się tu znaleźć oprócz parku wodnego - hotel oraz centrum rozrywkowe.
Ratusz na razie nie chce ujawnić planów budowy aquaparku. Utajnił je zasłaniając się tajemnicą handlową, choć na ten cel wydał ok. 100 tys. zł publicznych pieniędzy. Transparency International, pozarządowa organizacja walcząca o przejrzystość życia publicznego uważa, że to działanie bezprawne. (Marcin Kamiński)
Biznesmen już rok temu kupił "Piaskulę" od Słupskiego Przedsiębiorstwa Kamienia i Ceramiki Budowlanej. Malek nie zaprzecza, że myśli o budowie parku wodnego.
- Chciałbym go tu postawić i nie ukrywam, że z chęcią zrobiłbym to do spółki z miastem - mówi biznesmen. - Jeżeli okaże się jednak, że miasto nie będzie chciało i wejdzie w spółkę z kimś innym, na przykład biznesmenem z Azji, to wycofam się z budowy. Miasto będzie mogło wejść do spółki ze mną praktycznie w każdej chwili.
Bardziej tajemnicze w tej sprawie są władze Słupska.
- Nie jestem upoważniony do udzielania informacji na ten temat - mówi Sosnowski. - Nie potwierdzam niczego, nie zaprzeczam również. Rozmowy trwają. Tymczasem dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że Jerzy Malek wystąpił o zezwolenie na budowę na terenie "Piaskuli". Mają się tu znaleźć oprócz parku wodnego - hotel oraz centrum rozrywkowe.
Ratusz na razie nie chce ujawnić planów budowy aquaparku. Utajnił je zasłaniając się tajemnicą handlową, choć na ten cel wydał ok. 100 tys. zł publicznych pieniędzy. Transparency International, pozarządowa organizacja walcząca o przejrzystość życia publicznego uważa, że to działanie bezprawne. (Marcin Kamiński)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 12 Gości