Styczeń 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Komendant śpi z wężem
Rozmiar tekstu: A A A
Krzysztof Zgłobicki, następca komendanta słupskiej policji Waldemara Fuchsa mieszka kątem... u strażaków. Mógłby mieszkać w mieszkaniu swojego poprzednika, jednak ten nie chce lokalu opuścić. O tym, że były komendant nie ma zamiaru opuścić mieszkania napisaliśmy jako pierwsi we wczorajszym wydaniu „Dziennika Słupskiego”. Także wczoraj nowy komendant przyznał się, że mieszka u... strażaków.

- Na razie korzystam z gościnności Ośrodka Szkolenia Straży Pożarnej. Jest to kwatera tymczasowa. Poszukuję na normalnych zasadach i zgodnie z przepisami resortowymi mieszkania w Słupsku - mówi mł. insp. Krzysztof Zgłobicki. Fuchs nie chce opuścić mieszkania, które wynajął 6 lat temu od miasta. Chodzi o komunalny lokal przy ulicy Szymanowskiego w Słupsku. Ma on status mieszkania funkcyjnego i jest własnością gminy. Tego typu mieszkania otrzymują w użytkowanie nauczyciele, akademiccy, lekarze czy policjanci. Umowa nakazuje jednak opuścić lokum po zakończeniu służby czy pracy w mieście. Mimo, że Waldemar Fuchs już tydzień temu przestał być komendantem policji w Słupsku, 70 -metrowego mieszkania nie opuścił i nie zamierza tego robić. - To jedyne moje mieszkanie gdzie mam meldunek z żoną i córką. Opuściłbym je gdybym odchodził do innej jednostki. Odchodzę jednak na pełną emeryturę i mam pełną wysługę lat. I tu pojawia się pytanie co dalej ze mną? W mieszkaniu zrobiłem duży remont, zresztą za zgodą ratusza i mam teraz pójść pod most? - dowodzi swoich racji. Ratusz nie wyklucza przeprowadzenia eksmisji jednak na razie chce sprawę przeprowadzić polubownie.

- Zgodnie z prawem komendant musi opuścić mieszkanie w najbliższym czasie - twierdzi Andrzej Cyranowicz, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska słupskiego ratusza. - Eksmisja to długa procedura i może to potrwać nawet dwa lata... (Marcin Kamiński)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-05-23
wyświetleń:2871

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 29 Gości