Styczeń 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Głupi żart kosztował ich sporo nerwów
Rozmiar tekstu: A A A
Chwile strachu przeżyli mieszkańcy bloku przy ul. Piłsudskiego w Słupsku. Dowcipnisie wywiesili fałszywe ulotki informujące, że budynek będzie rozebrany, a oni wylądują na bruku. Teraz sprawą zajmie się policja. Na drzwiach wszystkich klatek schodowych w bloku przy ul. Piłsudskiego 1e wisiały skserowane obwieszczenia, które informowały, że budynek jest w kiepskim stanie i w sierpniu zostanie rozebrany. - Pismo wyglądało jak prawdziwe - mówi Hilda Komorowska, jedna z lokatorek. - Były podpisy i pieczątki administracji. W pierwszej chwili uwierzyłam i załamałam się. No, bo gdzie miałabym pójść na stare lata?

W informację na ulotce uwierzyli także inni lokatorzy. Ich wiarę utwierdziło jeszcze jedno pismo. Była w nim mowa, że najpierw lokatorom odetną prąd.

- Fakt jest taki, że nasz blok nie był jakiś już czas remontowany - dodaje Eugeniusz Komorowski. Administrator budynku zaprzecza, że chce rozebrać blok. Wręcz przeciwnie planuje jego remont. - Nie ma mowy o żadnych rozbiórkach na Piłsudskiego - stwierdza stanowczo Lech Zacharzewski, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej. Zdaniem mieszkańców ulotki wywiesili młodzi ludzie, którzy często zbierają się w klatkach i są przeganiani przez starszych lokatorów. O głupim żarcie, po którym przypłacili nerwami, powiadomią policję.

- Za złośliwe zakłócanie porządku i zaśmiecanie grozi im kara wysokiej grzywny. - podkreśla nadkomisarz Tomasz Majkowski, szef II Komisariatu Policji w Słupsku. (Tomasz Częścik)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2006-07-13
wyświetleń:2109

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 14 Gości