Styczeń 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Rewolucja na szynach
Rozmiar tekstu: A A A
Na kolei wkrótce będzie drożej, brudniej i wolniej. Od grudnia z linii kolejowej Słupsk - Lębork znikają pociągi osobowe Przewozów Regionalnych. W ich miejsce na tory wjadą składy SKM z Gdyni. Powodem zmian jest nowy rozkład jazdy, jaki wejdzie w życie od grudnia. Urząd Marszałkowski, który jest organizatorem przewozów, ogłosił przetarg na ich wykonywanie. Wyniki były zadziwiające. - Zgłosiło się konsorcjum dwóch firm - tłumaczy Tomasz Konopacki z Urzędu Marszałkowskiego. - Stworzyły je Przewozy Regionalne i SKM. Między sobą ustalili, kto na jakich liniach jeździ.

Od grudnia do Słupska będzie więc jeździć tylko Szybka Kolej Miejska, zamiast dotychczasowych pociągów osobowych Przewozów Regionalnych. Zmiana tylko z pozoru jest kosmetyczna. SKM ma inne ceny biletów niż Przewozy Regionalne. Są niższe, ale... gdy ktoś będzie chciał kupić bilet łączony, np. z Lęborka do Koszalina, zapłaci więcej niż dziś. - Wtedy będzie drożej - przyznaje Zbigniew Rączkowski z Przewozów Regionalnych w Gdyni. - Mamy wspólny bilet z SKM, ale to tylko zsumowane bilety obu firm na jednym blankiecie. Urząd Marszałkowski już trzy lata temu żądał wprowadzenia wspólnej taryfy dla obu przewoźników. Bezskutecznie.

- Nalegamy, aby SKM i PR dogadały się - zapewnia Eugeniusz Manikowski z urzędu. - Na razie jednak pasażerowie będą płacić więcej.

- Jak student będzie jechał z Koszalina do Gdańska i nie wykupi dwóch biletów, może zapłacić mandat - ostrzega Tomasz Trypuć, szef Sekcji Przewozów Pasażerskich ze Słupska. - Skąd ma wiedzieć, że od Słupska będzie jechał pociągiem innej firmy?

Kłopotem może się też okazać standard, w jakim będziemy podróżować.

- Duża część pociągów PR jest odnowiona i przyjemnie się nimi jeździ - mówi Trypuć. - Od grudnia znikną.

Pociągi, jakimi jeździ SKM, są w gorszym stanie technicznym. Przewożą tłumy trójmiejskich pasażerów, ale na małe odległości. Część nie ma nawet sprawnych toalet. Poza tym jeżdżą 70 km/godzinę.

- Na linii Słupsk - Lębork będą musiały osiągać 100 km/godzinę - tłumaczy Trypuć. - Jeśli im się nie uda, będą duże opóźnienia.

Nie jest też jasny los konduktorów zatrudnionych w słupskiej sekcji.

- Znajdą pracę na liniach do Szczecinka i Koszalina - zapewnia Tomasz Trypuć. - Jednak 18 konduktorów z Lęborka będzie musiało dojeżdżać do Gdyni. U nas zabraknie dla nich pociągów. (Adam Sito)

Na zdjęciu: Tomasz Trypuć przy pociągu osobowym do Gdyni. W grudniu takie składy znikną ze słupskiej stacji. Zastąpią je pociągi SKM, często będące w o wiele gorszym stanie technicznym.
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-08-31
wyświetleń:1833

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 17 Gości