|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Spieprzaj dziadu - po słupsku
Rozmiar tekstu: A A A
Zrugani słupszczanie nagrali zajście i złożyli doniesienie do prokuratury. Poskarżyli się na strażników i prezydenta. Śledztwa jednak nie będzie, bo odmówiono jego wszczęcia. Sprawę, i to karną, mają za to bracia Paul. Wczoraj rozpoczął się ich proces za zakłócanie porządku podczas uroczystości nadania imienia ulicy Anny Łajming w marcu tego roku. Bracia paradowali wtedy po placu, trzymając w ręku dyktę oklejoną artykułami krytycznymi wobec samorządowców. Ich zdaniem strażnicy na skinienie prezydenta Kobylińskiego rzucili się na nich i wyrwali im transparent. Strażnicy twierdzą z kolei, że bracia zakłócali spokój i ich lżyli.
Prezydent nie był skory do rozmowy z nami. - Proszę sobie ze mnie nie kpić - odpowiedział, gdy prosiliśmy o potwierdzenie przebiegu zajścia. Po chwili dodał jednak. - Nie mam w zwyczaju do nikogo tak się odzywać!
Co zatem zarejestrował dyktafon braci Paul?... (Piotr Kawałek)
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 22 Gości