Kategoria: Aktualności

Mazurka zacząć czas?

Rozmiar tekstu: A A A

Czy Jerzy Mazurek, były prezydent Słupska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji za rządów Leszka Millera i Marka Belki będzie kandydował na prezydenta Słupska? To niewykluczone, bo na swoich listach chciałby go widzieć świeżo zarejestrowany komitet wyborczy Słupskiego Porozumienia Samorządowego. W Krajowym Biurze Wyborczym w Gdańsku zarejestrowano do tej pory osiem komitetów, a wnioski kolejnych 15 czekają na decyzję. Komitety mają czas na zarejestrowanie się w KBW do 25 września.

Przypomnijmy. SPS powstał po rozłamie w słupskim klubie SLD. Jego liderami są byli prezydenci wiceprezydenci Słupska Zbigniew Rychły i Jerzy Wandzel. Rychły zdradza, że jego marzeniem jest zdobycie minimum pięciu mandatów w Radzie Miejskiej.

- To plan minimum. Już mamy na listach około 90 procent kandydatów, a uzupełnianie listy to zabiegi kosmetyczne.

Zbigniew Rychły na razie nie chce ujawnić, kto będzie kandydatem SPS na prezydenta Słupska. W rozmowie przyznaje tylko, że będzie to osoba bardzo znana, zasłużona dla miasta i często goszcząca na pierwszych stronach gazet. - SPS rozważa różne możliwości i na pewno społeczeństwo dowie się w odpowiednim czasie, kto jest kandydatem na prezydenta. Czy będzie to Jerzy Mazurek? Nie wiem. Na pewno chcielibyśmy, ale musiałby się na to zgodzić.

Kandydowanie Mazurka jest o tyle prawdopodobne, że - jak mówi wiceprzewodniczący RM Mirosław Pająk - w prywatnej rozmowie były prezydent miał mu powiedzieć, że jak dojdzie do władzy, to go "zapamięta".

- No, może to znaczyć, że myśli o powrocie na urząd - dodaje Pająk. Jerzy Mazurek pracuje obecnie jako specjalista ds. pozyskiwania funduszy z UE w PGK w Słupsku. Nie udało nam się wczoraj z nim skontaktować. (Marcin Kamiński)