|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Czy firma montująca drzwi oszukała mieszkańców
Rozmiar tekstu: A A A
Podobnie było z pozostałymi mieszkańcami budynków przy ul. Leśnej. Zamiast tysiąca złotych na umowach widniały 2, a nawet 3 tys. zł.
- Okazało się, że mam wykształcenie wyższe - dodaje Edward Jurkiewicz, emeryt. - Według banku mam też mieszkanie własnościowe... A to jest mieszkanie komunalne, a wykształcenia nie mam żadnego. Najgorsze, że nie wiemy co teraz zrobić. Spłacać takiej kwoty nie zamierzamy.
Słupszczanie, którzy zamówili usługę wymiany drzwi odesłali dokumenty i napisali oświadczenie, że nie przyjmują umów. Choć w umowach sporządzonych przez firmę ?Żagiel?, która udziela kredytów, istnieje możliwość wypowiedzenia zakupu w systemie ratalnym (umożliwia to jeden z punktów umowy), to paragraf, na który należy się powołać, nie istnieje. Istnieje za to zlecenie wypisane przez Andrzeja Węgłowskiego, przedstawiciela firmy Springs, w którym napisano, że odstąpienie od umowy kredytowej skutkuje zapłaceniem kosztów drzwi i ich montażu.
- Wszystko jest zgodne z prawem, które jest po mojej stronie - tłumaczy Węgłowski. - Nie może być inaczej, bo jeśli drzwi zamontuję, a klient odstąpi od umowy, to kto mi zapłaci za poniesione koszty i materiał? Poza tym wydaje mi się, że ci ludzie, którzy zgłosili sprawę, chcą coś ugrać. A policji się nie boję. Już miałem takie sprawy. Mieszkańcy ulicy Leśnej powiadomili już o sprawie policję oraz prokuraturę.
- Będziemy czekać. Złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - dodaje Jurkiewicz. - Nie będziemy płacić za coś, co miało kosztować mniej.
Sprawą osobno zajmie się firma "Żagiel", która udziela kredytów pod usługi oferowane przez firmę Springs. Do czasu zamknięcia tego wydania gazety nie otrzymaliśmy jednak od firmy odpowiedzi w tym temacie. Do sprawy wrócimy. (Marcin Kamiński)
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 30 Gości