|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Bociany schowały się pod skrzydła ludzi
Rozmiar tekstu: A A A
Kajtek śpi w garażu, przy piecu. Uwielbia mięsko, które dostaje dwa razy dziennie. Poluje na owady i gryzonie. - Nie chcemy go nigdzie oddawać - dodaje pani Czesława. Drugiego spóźnialskiego boćka znaleźliśmy w Strzelinku (też w gm. Słupsk). Sam mieszka w gnieździe. Sam też zdobywa pożywienie, czasem dokarmiają go mieszkańcy. Ptak stał się nawet bohaterem debaty Rady Gminy.
- Na nadzwyczajnej sesji postanowiliśmy, że zajmą się nim służby gminne - mówi Ryszard Nowakowski, radny. - Najprawdopodobniej przetransportujemy go do schroniska dla dzikich zwierząt do Gwiazdowa pod Sławnem.
Ornitolog Marek Ziółkowski ostrzega przed takim rozwiązaniem. - Na łapanie dzikich zwierząt trzeba mieć pozwolenie ministra ochrony środowiska - przypomina. - Podczas próby złapania ptak mógłby zostać zraniony a na pewno będzie zestresowany.
Ptaka można zabrać do schroniska, tylko w momencie, gdy jest zagrożone jego życie. Poza tym bocian ze Strzelinka może jeszcze wybrać się za morze.
Przykładem na to są dwa bociany z Witkowa (gm. Smołdzino). Miały tafić do schroniska i nagle... odleciały do ciepłych krajów. - Widocznie udało im się zgromadzić zapas taknki tłuszczowej i poczuły się silne - uważa ornitolog. - Nie należy jednak dokarmiać dzikich zwierząt, tracą one wtedy umiejętność zdobywania pożywienia i stają się uzależnione od człowieka. (Piotr Kawałek)
Na zdjęciu: Kajtek przywiązał się już do nowej rodziny. Porzucony przez rodziców schronienie znalazł u rodziny pani Czesławy.
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 10 Gości