|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Komu i kiedy spadnie na głowę gruz?
Rozmiar tekstu: A A A
Każda z dachówek zalegająca na spróchniałych deskach waży ponad 3 kilogramy - mówi Józef Toporek. fot. Łukasz Wójcik |
- Ktoś nie zabezpieczył dachówek folią, która uniemożliwiłaby przenikanie deszczu do elewacji budynku - mówi. - Dachówki są źle położone. Rynny nie mają spadów. Źle wykonano obróbki blacharskie. W konsekwencji zalewana jest więźba dachowa i stolarka okienna. W efekcie elementy drewniane gniją.
Jednak największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa mieszkańców i przechodniów - jak twierdzi pan Józef - jest to, co zostało na podbitce deskowej. Na deskach zalega gruz, dachówki i cegły. Spróchniałe deski mogą nie wytrzymać ich ciężaru. Gdyby puściły, część strychu spadłaby przechodniom na głowę.
- Przecież to skandal, że jeszcze nikt się tym nie zajął - grzmi Józef Toporek. - Niestety, u nas nie ma działań prewencyjnych. Musi się wydarzyć tragedia, aby odpowiednie służby zadziałały.
O sprawie Toporek informował administrację, nadzór budowlany, a nawet straż pożarną.
Zarząd wspólnoty nie chciał z nami rozmawiać, odsyłając do PGM.
- Zagrożenia nie ma - mówi Irena Tyszka z PGM. - Pan Toporek dostał zgodę na użytkowanie strychu, więc może przecież ten gruz wynieść.
Nadzór budowlany przygotowuje się do kontroli kamienicy.
- Za wszelkie uchybienia odpowiada zawsze właściciel, a więc w tym przypadku zarząd wspólnoty - mówi Bożena Sobczyńska-Kozłowska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla Słupska. - W środę zaplanowana jest kontrola tego budynku. Jeśli rzeczywiście potwierdzi się jakiekolwiek zagrożenie, wówczas wspólnota zostanie ukarana. Tylko tyle możemy zrobić. O wynikach kontroli powiadomimy.
Informacje na temat artykułu:
autor: | Łukasz Wójcik |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2006-11-28 |
wyświetleń: | 2729 |
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 18 Gości