|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Dziwny przejazd
Rozmiar tekstu: A A A
Kierowcy jadący od strony ul. Hubalczyków widzą tem sam znak, co kierowcy jadący z prawej strony, od Głobina. Nikt nie ma odwagi wjechać pierwszy. |
- Dochodzi do tego, że patrzymy sobie w oczy i nikt nie wie co robić - mówi Sławomir Borkowski ze Słupska.
Według Czytelników drogowcy, zmieniając co jakiś czas organizację ruchu, po prostu czegoś nie dopatrzyli i dlatego kierowcy nie radzą sobie z przejazdem przez budowę.
Specjaliści z Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku, uważają, że takie ustawienie znaków wcale nie jest błędem, ale zamierzonym działaniem.
- Znak: ustąp pierwszeństwa mówi, że kierowcy powinni ustąpić pierwszeństwa samochodom znajdującym się na budowanym rondzie - wyjaśnia Janusz Roszyk, zastępca dyrektora ZDM w Słupsku. - Kierowcy jadący od strony Głobina powinni ustąpić pierwszeństwa kierowcom wjeżdżającym od ulicy Hubalczyków. Ci natomiast powinni ustąpić pierwszeństwa kierowcom jadącym od strony centrum miasta.
Roszyk wyjaśnia, że nie można jeszcze umieścić znaku: ruch okrężny, bo rondo nie jest skończone.
Według Zbigniewa Wiczkowskiego, dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku, takie oznakowanie to błąd.
- To nieporozumienie, żeby takie same znaki były ustawione od strony Hubalczyków i wjazdu od Głobina - tłumaczy. - Według przepisów musi być jasno określona zasada pierwszeństwa w ruchu.
Według dyrektora WORD w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem byłoby usunięcie wszelkich znaków i kierowanie się zasadą prawej ręki - pierwszeństwo przejazdu ma samochód znajdujący się z prawej strony. Również policjanci z drogówki ocenili oznakowanie jako paradoksalne. - W takiej sytuacji trudno jest określić kto ma pierwszeństwo - przyznaje Marek Komodołwicz, szef słupskiej drogówki. - Nie wiadomo też z czyjej winy doszłoby do kolizji.
Informacje na temat artykułu:
autor: | Piotr Kawałek |
Źródło: | Głos Pomorza |
data dodania: | 2006-12-05 |
wyświetleń: | 2703 |
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 33 Gości