|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Szykują się podwyżki czynszów
Rozmiar tekstu: A A A
W rozpoczynającym się roku więcej będziemy płacić za mieszkanie. Od 1 stycznia tego roku spółdzielnie mieszkaniowe, Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS) oraz wspólnoty mieszkańców utraciły ulgę podatkową od osiąganego dochodu. Brakujące wpływy pokryją lokatorzy.
Jedna z największych spółdzielni mieszkaniowych w mieście - Czyn (6 tys. członków) wyliczyła, że tegoroczne przychody z utraty ulgi mogą wynieść ok. 200 tys. zł, co stanowi procent całkowitego obrotu.
- W całkowitym rozrachunku nie jest to duża kwota - mówi prezes spółdzielni Zenobiusz Wójtowicz. - Łagodna zima przynosi oszczędności w zużyciu prądu i gazu. Może się więc zdarzyć, że podwyżki nie będzie. Gdyby jednak nastąpiła, to niewielka i dopiero od kwietnia.
W podobnym tonie wypowiada się Leszek Orkisz, prezes spółdzielni mieszkaniowej Dom nad Słupią (ok. 1 tys. członków). Zapowiada, że jeśli dojdzie do podwyżki czynszów, to niewielkich.
- Mogę zapewnić wszystkich lokatorów spółdzielni, że rewolucji nie będzie - mówi Orkisz. W spółdzielni Dom nad Słupią od 1 stycznia tego roku zmieniły się natomiast zasady rozliczania koszów dla poszczególnych nieruchomości. Dotychczas obowiązywała zasada solidarności spółdzielczej. Czyli wszyscy płacili ten sam, uśredniony koszt. Od tego roku koszty związane z daną nieruchomością będą indywidualizowane. Oznacza to np., że w dwóch sąsiednich budynkach spółdzielni będą różne stawki podgrzewania wody. Zależne one będą od stopnia zużycia.
- W całkowitym rozrachunku nie jest to duża kwota - mówi prezes spółdzielni Zenobiusz Wójtowicz. - Łagodna zima przynosi oszczędności w zużyciu prądu i gazu. Może się więc zdarzyć, że podwyżki nie będzie. Gdyby jednak nastąpiła, to niewielka i dopiero od kwietnia.
W podobnym tonie wypowiada się Leszek Orkisz, prezes spółdzielni mieszkaniowej Dom nad Słupią (ok. 1 tys. członków). Zapowiada, że jeśli dojdzie do podwyżki czynszów, to niewielkich.
- Mogę zapewnić wszystkich lokatorów spółdzielni, że rewolucji nie będzie - mówi Orkisz. W spółdzielni Dom nad Słupią od 1 stycznia tego roku zmieniły się natomiast zasady rozliczania koszów dla poszczególnych nieruchomości. Dotychczas obowiązywała zasada solidarności spółdzielczej. Czyli wszyscy płacili ten sam, uśredniony koszt. Od tego roku koszty związane z daną nieruchomością będą indywidualizowane. Oznacza to np., że w dwóch sąsiednich budynkach spółdzielni będą różne stawki podgrzewania wody. Zależne one będą od stopnia zużycia.
Informacje na temat artykułu:
autor: | wł |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2007-01-02 |
wyświetleń: | 2430 |
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 13 Gości