|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Budujemy się, choć nie ma gdzie
Rozmiar tekstu: A A A
Ludzie chcą mieć swoje domki. W Słupsku ich rozwój ogranicza liczba działek na sprzedaż. Jest ich ciągle za mało. Fot. Sławomir Żabicki |
80 złotych za metr
Jan Rudewicz, dyrektor Wydziału Geodezji Urzędu Miasta w Słupsku, przewiduje, że ceny wywoławcze sprzedawanych działek osiągną cenę ok. 80 złotych za metr kwadratowy. Zainteresowani mówią, że w Słupsku problemem jest nie tylko brak, ale i mały wybór działek. Są przeważnie mało atrakcyjne, np. rozlokowane w pobliżu dużych osiedli mieszkaniowych. Mimo to popyt jest i tak olbrzymi. W ubiegłym roku sprzedano w mieście na pniu 60 działek pod budownictwo jednorodzinne. W tym roku wystawionych zostanie na sprzedaż tylko około 40 parceli. Zdaniem Rudewicza to mało, bo nie wszystkie tereny przewidziane pod budownictwo mają miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, a to warunek przystąpienia do ich zbrojenia.
Ucieczka z miasta
Ceny i problemy z zakupem zniechęcają, więc inwestorzy szukają miejsca poza granicami miasta. - Kupiłem działkę pod Słupskiem, bo cena w mieście jest średnio o 40 procent wyższa - mówi nam jeden z nabywców, który właśnie dopina transakcję. Słupszczanie wybierają okoliczne gminy, a te gotowe są ich przyjąć. Już 19 stycznia gmina Słupsk wystawi na przetarg 35 działek w Siemianicach, Krępie, Bierkowie, Bydlinie i Głobinie. - Na budownictwo mieszkaniowe postawiliśmy już dawno - mówi Mariusz Chmiel, wójt gminy. Niektórym wydawało się, że stawki z tytułu podatku od nieruchomości są niskie i nie ma z tego zysku. Jednak tylko w tym roku z podatków planujemy osiągnąć pięć mln zł.
W tym roku gmina wystawi na sprzedaż jeszcze kilkadziesiąt kolejnych działek. Kobylnica ogłosi w tym roku przetarg na kilkanaście działek w samej miejscowości (przełom marca i kwietnia) oraz w Łosinie (jesienią).
Informacje na temat artykułu:
autor: | Michał Kowalski |
Źródło: | Głos Pomorza |
data dodania: | 2007-01-11 |
wyświetleń: | 4639 |
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 7 Gości