Kategoria: Aktualności

Posiadanie wypchanego ptaka może go kosztować 5 lat więzienia

Rozmiar tekstu: A A A

Pierwszy raz w Słupsku postawiono zarzut z tytułu przekroczenia przepisów Konwencji Waszyngtońskiej CITES, która chroni przed wyginięciem zagrożone gatunki zwierząt. W mieszkaniu słupszczanina policja znalazła będącego pod ochroną, wypchanego jastrzębia. Może on za to pójść nawet na 5 lat do więzienia. Wpadł, bo był podejrzewany o wyłudzenia pożyczek gotówkowych i telefonów komórkowych. - W czasie przeszukania jego mieszkania znaleźliśmy wypchanego ptaka, najprawdopodobniej jastrzębia, na którego posiadanie właściciel nie miał zezwolenia - mówi Roman Dobak, szef wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją. O zezwolenie na posiadanie wypchanych zwierząt można było się starać u wojewody do 2 maja 2005 r. Do tego czasu obowiązywała amnestia. Teraz ptaka zbada biegły ornitolog, powołany do sprawy, który dokładnie ustali gatunek zwierzęcia. Ptak trafił do policyjnej szafy.