|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Diagnosta bez wyroku
Rozmiar tekstu: A A A
Sąd rejonowy w Słupsku nie wydał wyroku w sprawie Tadeusza S. diagnosty z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Mężczyzna został oskarżony o branie łapówek w zamian za pozytywne przeglądy techniczne autobusów nieistniejącej już firmy "Rami". Prokuratura zażądała dla nieuczciwego technika dwóch lat więzienia i ośmiu lat zakazu wykonywania zawodu. Dodatkową karą ma być przepadek korzyści materialnych jakie oskarżony miał uzyskać z łapówek. Wyrok, choć już zapowiedziany nie zapadł. Sędzia Tadeusz Stodoła postanowił jednak o wznowieniu procesu. Powodem jest ponowne przesłuchanie świadka, który miał wręczać łapówki diagnoście. Korupcja w stacji kontroli pojazdów WORD wyszła na jaw w śledztwie w sprawie nieprawidłowości autobusów firmy Rami w Grabnie. Policja znalazła wtedy dowody wręczania łapówek diagnoście Tadeuszowi S. W dokumentach kasowych firmy widniały zapisy jednej z pracownic firmy "Rami" - "201 zł + 100 zł w łapę". Pierwsza kwota to była obowiązkowa taryfa, druga to gratis, za dobry przegląd. Diagnostę Tadeusza S. oskarżono o to, że w latach 2002-2005, pełniąc funkcję publiczną, brał do kieszeni po sto złotych za kontrolę. Dzięki niemu autobusy spółki, które nie raz były w tragicznym stanie technicznym wyjeżdżały w trasę. Zdaniem prokuratury stopień szkodliwości społecznej tych czynów jest ogromny.
- Te autobusy przewoziły ludzi, każdy z nich mógłby być narażony na niebezpieczeństwo - mówi Maria Pawłyna, szefowa słupskiej Prokuratury Rejonowej.
Przesłuchanie świadka ma nastąpić 11 lutego.
- Te autobusy przewoziły ludzi, każdy z nich mógłby być narażony na niebezpieczeństwo - mówi Maria Pawłyna, szefowa słupskiej Prokuratury Rejonowej.
Przesłuchanie świadka ma nastąpić 11 lutego.
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 7 Gości