Kategoria: Sport

Słupia ogrywa Ruch Chorzów

Rozmiar tekstu: A A A

Historyczne zwycięstwo w rozgrywkach ekstraklasy w sezonie 2007/2008 odniosły szczypiornistki Słupi Słupsk. W niedzielę podopieczne Adama Fedorowicza pokonały w hali sportowej w Jezierzycach Ruch Chorzów 20:18. Po pierwszej połowie mało kto wierzył w sukces słupszczanek. Przyjezdne po skutecznych rzutach Moniki Samsel i Karoliny Raduszewskiej systematycznie zwiększały dystans do swoich rywalek, odskakując na pięć goli. Dodatkowo w bramce Ruchu znakomicie radziła sobie Krystyna Wasiuk, której gospodynie nie mogły zaskoczyć mimo kilku bardzo dogodnych sytuacji. Sytuacja zmieniła się diametralnie po przerwie. Słupia wyszła na parkiet mocno skoncentrowana i z olbrzymia zaciętością przystąpiła do odrabiania strat. Po dwóch trafieniach Pauliny Muchockiej i kolejnej bramce Anny Pniewskiej słupszczanki złapały kontakt z rywalkami i przez następne kilkanaście minut toczyła się twarda i wyrównana walka. Zespół ze Słupska znakomicie prowadziła do wygranej Agnieszka Łazańska-Korewo, która w całym spotkaniu zdobyła aż 9 bramek. Duży udział w sukcesie słupszczanek miała Anita Unijat, która doskonale rozdawała piłki i była reżyserem większości akcji. Uznanie wśród kibiców wzbudziła również słupska golkiperka Agnieszka Janko, która wybroniła kilka nieprawdopodobnych rzutów przeciwniczek. Dramatyczna była końcówka meczu, w której przyjezdne próbowały za wszelką cenę zniwelować dwubramkowe prowadzenie słupszczanek. Jednak Słupia skutecznie broniła dostępu do własnej bramki i wygrała cały mecz 20:18. Dla Słupi bramki zdobywały: Agnieszka Korewo-Łazańska 9, Paulina Muchocka 5, Anita Unijat 3, Barbara Marciuch 1, Anna Pniewska 1, Małgorzta Siekańska 1.

Jak powiedział nam prezes Słupi Sławomir Myśliński na kolejne mecze rozgrywane w hali sportowej w Jezierzycach kibice wpuszczani będą bez biletów i nie będą pobierane żadne opłaty.