Kategoria: Aktualności

Tablica pamięci Żydów deportowanych z Pomorza wschodniego

Rozmiar tekstu: A A A

Projekt tablicy, jaka ma być wmurowana na budynku Gimnazjum nr 1. Fot. Archiwum

Tablica poświęcona Żydom, deportowanym w lipcu 1942 r. ze Słupska i wschodniej części Pomorza, ma pod koniec czerwca być wmurowana na budynku Gimnazjum nr 1 przy ul. Deotymy. Jej wykonaniem zajął się Edward Iwański.

Z inicjatywą upamiętnienia deportacji Żydów wystąpiła Niemka ze Słupska Isabel Sellheim oraz Gerhard Salinger, który ocalał z wywózki. - Pomyśleli oni, że warto upamiętnić to wydarzenie, zachować informację o przeszłości dla przyszłych pokoleń - opowiada Jolanta Krawczykiewicz, szefowa Ronda.

Powstał komitet społeczny, który wspólnie z Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, zajął się zbieraniem pieniędzy na tablicę. Jego szefową została Jolanta Krawczykiewicz. - Pieniądze na powstanie tablicy pochodzą z aukcji, na którą słupszczanie przekazali przedmioty. - Swoje rzeźby przekazał m.in. Jacek Janowski, posłanka Jolanta Szczypińska podarowała drzewko szczęścia, a dyrektor szpitala Ryszard Stus 24-tomową Księgę Zohar - wylicza Krawczykiewicz. - Tysiąc złotych doniósł nam już po licytacji mieszkaniec Słupska.

- Księga Zohar trafiła do mnie niejako przypadkiem, jako prezent, gdy zostałem dyrektorem szpitala, z ministerstwa - chyba edukacji - przypomina sobie Ryszard Stus. - Być może ktoś dowiedział się, że działałem w teatrze i kabarecie i że tłumaczę poezję, stąd taki prezent.

Księgę Zohar kupił starosta Sławomir Ziemianowicz, wygrał licytację z prezydentem Maciejem Kobylińskim.

Ostatecznie zebrano 7100 zł. Tablicę, odlew z brązu, wykonuje Edward Iwański. - Płyta będzie zawierała słowa Gerharda Salingera - po polsku i niemiecku oraz napis po hebrajsku: "Błogosławiona jest pamięć" - mówi Edward Iwański. - Na tablicy będą symbolicznie ukazane cienie znikających ludzi.

10 lipca przypada 66 rocznica deportacji Żydów ze Słupska i rejencji koszalińskiej do Auschwitz i Terezina. Do tego czasu tablica ma być wmurowana.