Listopad 2024 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Sport
Porażka Słupi
Rozmiar tekstu: A A A
Niestety nie było pierwszego zwycięstwa w Słupsku w rozgrywkach ekstraklasy piłki ręcznej kobiet. Szczypiornistki Słupi przegrały z Carlosem-Astolem Jelenia Góra 24:30. Po pierwszej połowie kibice w słupskiej Gryfi byli zadowoleni z postawy Słupi. Gospodynie zagrały bardzo dobrze i przez cały czas prowadziły różnicą dwóch – trzech bramek. Przez trzydzieści minut podopieczne Adama Fedorowicza w niczym nie ustępowały doświadczonej drużynie z Jeleniej Góry, w której składzie występuje najlepsza snajperka tegorocznych rozgrywek Marta Gęga. Znakomicie rzucała Adriana Szabała, a Anita Unijat – kapitan słupskiej drużyny bezbłędnie rozgrywała poszczególne akcje. Niestety później miejscowe zanotowały mnóstwo strat i popełniały szkolne błędy Do tego kilka niewykorzystanych rzutów karnych i przyjezdne najpierw odrobiły straty, a następnie objęły prowadzenie wygrywając cały mecz różnicą sześciu goli. Zupełnie inaczej Słupia zagrała w sobotę w Warszawie w meczu z miejscowym AZS AWF. Słupszczanki od początku dominowały na parkiecie, a Anita Unijat strzelała gol za golem. To właśnie kapitan słupskiej drużyny wzięła ciężar gry na swoje barki i po jej bramkach i znakomitych podaniach Słupia była zespołem, który wyraźnie przewyższał warszawianki. Trochę nerwowo zrobiło się zaraz po przerwie, bo akademiczki zdobyły dwa gole i było już 13:16. Reprymenda słupskiego szkoleniowca była na tyle skuteczna, że jego podopieczne ponownie zaczęły grać z wielkim rozmachem. Warszawianki były bezradne w obronie, a ich ataki były anemiczne i dlatego nie potrafiły sforsować obrony rywalek. W końcówce meczu słupska drużyna pokazała trochę cwaniactwa boiskowego i zademonstrowała kilka efektownych zagrań. Jej zawodniczkom wszystko wychodziło. Zwycięstwo Słupi mogło być jeszcze wyższe, gdyż Unijat i Anna Pniewska nie wykorzystały rzutów karnych. Wygrana różnicą czternastu bramek świadczy o tym, kto faktycznie był lepszy.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2008-11-14
wyświetleń:4633

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 7 Gości