Kategoria: Aktualności

Okradła schronisko dla zwierząt

Dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat - taką karę słupski sąd rejonowy wymierzył byłej głównej księgowej schroniska dla zwierząt. Kobieta zdefraudowała ponad 30 tysięcy złotych. Bogusława W. dobrowolnie poddała się karze. Groził jej bowiem kilkuletni pobyt w więzieniu. Kobieta była już karana za kradzież pieniędzy z kasy szpitala psychiatrycznego w Słupsku. Główną ksiegową schroniska dla zwierząt została mimo, że już kilka lat temu sąd zakazał jej zajmowania stanowisk związanych z odpowiedzialnością finansową. Bogusława W. zataiła ten fakt i przez kilka lat z kasy schroniska dla zwierząt ukradła 32 tysiące złotych. Podczas procesu dobrowolnie poddała się karze dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat. Przez trzy lata nie może być księgową, musi też zwrócić gminie miejskiej Słupsk ukradzione pieniądze. Do winy nie przyznał się współoskarżony w procesie były kierownik schroniska Piotr K. W jego opinii za malwersacje finansowe odpowiada wyłącznie była księgowa placówki. Sprawę Piotra K. wyłączono i były kierownik będzie miał osobny proces.