Kategoria: Aktualności

Otwarto pracownię garncarską

Garncarstwo sposobem na podniesienie atrakcyjności ziemi słupskiej. W tym tygodniu otwarto w Słupsku pierwszą po wojnie pracownię garncarską, a w Skansenie Słowińskim w Klukach powstaje piec do wypalania ceramiki. Piec jest wzorowany na urządzeniach jakie budowano na Pomorzu sto, dwieście lat temu. Parterowy budyneczek z czerwonej cegły będzie mógł służyć jednocześnie do wypalania kilkudziesięciu naczyń z gliny. Następnie ceramika będzie pokrywana wzorami kaszubskimi i słupskimi. Już kilkanaście osób z terenów byłych PGR-ów ukończyło kursy ceramiki prowadzony w ramach odtwarzania ginących zawodów. Budowa pieca garnacarskiego jest już poważnie zaawansowana - powiedział Radiu Gdańsk kierownik Skansenu Słowińskiego w Klukach Henryk Soja. Jeszcze w XIX wieku z wyrabiania ceramiki utrzymywały się całe rodziny zamieszkujące okolice Słupsku. Również w mieście funkcjonowało około trzydziestu manufaktur zajmujących się wyrobem naczyń z gliny. Władze Słupska i muzeum zamkowego mają nadzieję, że ceramika będzie kolejna atrakcję turystyczną regionu.