|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Krzyż zapłakał
Rozmiar tekstu: A A A
Ślad rzekomej krwi nadal jest widoczny. Pod prawym ramieniem widać zaschniętą brunatną ciecz. Wierni interpretują to, jako znak po odejściu Papieża.
Księża są bardziej powściągliwi. - Nie widziałem jeszcze tego - mówi Paweł Jochaniak, proboszcz parafii. - Nie chcę też komentować zjawiska. Proboszcz twierdzi, że ludzie często widzą to, co chcą i różne zjawiska interpretują jako znaki boskie. - Przyczyn takiego stanu może być naprawdę wiele - mówi proboszcz. - Krzyż był zrobiony ze świeżego dębu, a te drzewa czasem wydzielają płyn o ciemnym zabarwieniu. Aby z pewnością stwierdzić co to jest, potrzeba specjalistycznych badań. Podobne zdarzenie miało miejsce kilkanaście lat temu, podczas stanu wojennego. Na krzyżu (który stoi teraz w kruchcie kościoła) wierni zauważyli krew. Zjawisko do dziś nie zostało wyjaśnione. Obecny krzyż został postawiony dziewięć lat temu. (krab)
Fot. Sławomir Żabicki

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 6 Gości