|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Niech drży Koszalin
Rozmiar tekstu: A A A
- Pań było zdecydowanie mniej. Chyba trochę się wstydziły. Najbardziej jednak cieszę się, że stawiła się Katarzyna Kapelańczyk, która brała udział w Zmaganiach Miast. Ona już zna zasady takich konkursów i ma doświadczenie w walce, więc będzie bardzo wartościowym członkiem drużyny - uważa Marek Pec, który z ramienia warszawskiej agencji Life nadzorował przebieg castingu.
Mistrzostwa Regionów to nowa wersja turnieju Zmagania Miast, który dwa lata temu sponsorowała Warka-Fest, a nagrywali realizatorzy TVN. Wówczas Słupsk rywalizował z Koszalinem. Ostatecznie nasza drużyna przegrała.
Teraz mamy szansę na rewanż. Dokonać go może pięcioosobowa drużyna - trzech mężczyzn i dwie kobiety. Jury wybierze jeszcze dwoje zawodników rezerwowych.
- Mamy już kilka upatrzonych osób, ale ostateczny skład ogłosimy w poniedziałek - powiedział nam wczoraj Arkadiusz Mięczewski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Słupsku. - Musimy się dobrze zastanowić, aby drużyna była naprawdę silna. Po raz pierwszy drużyny zmierzą się 12 lipca w Koszalinie. 23 lipca przewidziano rewanż w Słupsku. Zwycięzca będzie uczestniczył w półfinale w Lesznie. Organizatorzy zapowiadają, że te rozgrywki transmitować będą telewizje kablowe. Pod koniec sierpnia w Radomiu odbędzie się finał imprezy, w której w sumie uczestniczyć będzie 12 drużyn. Transmitować go będzie telewizja Polsat.
W Koszalinie brakło odwagi
W Koszalinie casting odbył się w sobotę w Galerii Emka. Zgłosiło się mało osób. Tych, którzy się odważyli, komisja już specjalnie nie męczyła – wystarczyło się przedstawić i powiedzieć kilka słów o sobie. Na rowerku akrobacyjnym i tak zwanych pedałach pojeździli tylko nieliczni. (Zbigniew Marecki)
Fot. Sławomir Żabicki

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 6 Gości