Kategoria: Aktualności

Kierowcy prawo mają za nic

Rozmiar tekstu: A A A

Kilka tysięcy kierowców z regionu słupskiego jeździ bez ważnego prawa jazdy. Takie lekceważenie prawa może ich słono kosztować. Policjanci zapowiadają, że nikomu nie darują, bo właściciele aut na wymianę dokumentów mieli aż półtora roku. O północy 30 kwietnia stare prawa jazdy, wydane przed kwietniem 1993 roku straciły ważność. Nie wszyscy kierowcy zdążyli z wymianą. - Mam tyle spraw na głowie, że nie pomyślałem o tym - mówi Mariusz ze Słupska. - Nie mogę jednak zostawić auta na parkingu, bo wożę nim towar do sklepu. Dopóki nie dostanę nowego prawa jazdy będę ryzykował. Mam nadzieję, że na początku policjanci będą wyrozumiali.

W podobnej sytuacji jest kilka tysięcy osób z regionu słupskiego. - Tylko w Słupsku dokumentów nie wymieniło ponad dwa tysiące osób - mówi Andrzej Pietroń, dyrektor Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego. - Kto chciał ten zdążył na czas. Termin wymiany przesunięto o pół roku. W wydziale przygotowaliśmy dodatkowe stanowiska. Nie było żadnych kolejek. Obecnie na nowy dokument czeka się około dziesięciu dni.

Kary dla spóźnialskich
Za kierowanie pojazdem bez ważnego dokumentu grozi mandat. - W takiej sytuacji trzeba zapłacić od 20 do 500 złotych - mówi asp. sztab. Emilia Adamiec, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Policjanci rekwirują również stary dokument, a przy kolejnej kontroli mogą nawet zatrzymać dowód rejestracyjny samochodu. To jednak nie koniec konsekwencji jakie mogą spotkać kierowcę. W razie kolizji lub wypadku wypłata odszkodowania za zniszczone auto będzie wstrzymana. - W umowie, którą podpisujemy z kierowcami, jest wyraźnie zaznaczone, że mamy prawo odmówić wypłaty pieniędzy - mówi Tomasz Fil, rzecznik prasowy PZU. - Ubezpieczeniem nie są objęte szkody, które powstały podczas kierowania pojazdem bez ważnego dokumentu upoważniającego do kierowania tym pojazdem.

Bez taryfy ulgowej
Policjanci zapowiadają, że opieszałym kierowcom nie pomoże już tłumaczenie, że złożyli wniosek o wymianę prawa jazdy i czekają na wydanie nowego dokumentu. Także Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało, że nie przesunie po raz kolejny ostatecznego terminu wymiany praw jazdy. Przypomnijmy, że minister już raz poszedł na rękę kierowcom i zmienił termin wymiany z 31 grudnia ubiegłego roku na 30 kwietnia 2005 roku. (Marcin Klinkosz)

Fot. Sławomir Żabicki