Kategoria: Aktualności

Jak widzą nas cudzoziemcy

Rozmiar tekstu: A A A

- Nie narzekam, tylko współczuję mieszkańcom - napisał do naszej redakcji Wim Witlox, turysta z Holandii, który odwiedził Słupsk. Chodzi mu o obraz miasta w oczach przyjezdnych. Jego zdaniem mnóstwo trzeba zmienić. Samorządowcy zgadzają się z jego opiniami. - Słupsk jest oryginalnym, bardzo ładnym miastem z ciekawą pruską architekturą - to jedyne dobre słowa, jakie napisał o naszym mieście Wim Witlox, który po 23 latach ponownie odwiedził Słupsk. Dalej, w liście skierowanym do redakcji, są wskazówki dla samorządowców, co powinni zrobić, żeby przyciągnąć turystów. - Trzeba przeprowadzić reorganizację centrum miasta - pisze Wim. - I zburzyć brzydkie stalinowskie bloki! Trzeba też zbudować autostradę, bo ruch w centrum jest bardzo intensywny i hałaśliwy. Jego zdaniem fatalna architektura i ogromne natężenie ruchu zniszczy miasto.

- A szkoda byłoby je zepsuć - podsumowuje turysta. Nic dziwnego, że Holendrowi, przyzwyczajonemu do ciszy i porządku w centrach flamandzkich miast, nie podobają się komunistyczne bloki, którym nawet najlepsza renowacja nie pomoże. Zarzuty obcokrajowca potwierdza Roman Grębalski, przewodnik turystyczny ze Słupska. - Ten turysta ma rację - przyznaje przewodnik, który często słyszy podobne narzekania. - Wszyscy mówią, że mamy bardzo piękne miasto, ale dziwią się, dlaczego wokół średniowiecznego kościoła mariackiego jest taka szpetna architektura. Często narzekają na brak obwodnicy i duży ruch samochodów, głównie na ulicach Jagiełły i Tuwima. Turyści są ponadto zaskoczeni, że nie ma w mieście pola campingowego i caravaningowego. - Dwie Niemki chciały u nas przenocować - mówi Tadeusz Dyjeciński, słupszczanin, który próbował im pomóc. Kobiety musiały pojechać dalej. Mnożą się też narzekania, że nie można wejść na odnowioną wieżę mariacką, nie podoba się również ulica Wojska Polskiego.

- Głównie to, że stare kamienice są brzydkie i odrapane - mówi Grębalski. - Poza tym cudzoziemcy dziwią się, dlaczego kamienice nie są odnawiane wszystkie na raz, tylko na chybił trafił.

Rzecznik prezydenta miasta Mariusz Smoliński dziękuje Holendrowi za uwagi. - Zależy nam na opinii turystów, które mogą pomóc w wyznaczaniu kierunków działań - twierdzi rzecznik.

- Część jest lub niebawem będzie realizowanych, niedługo rozpocznie się budowa obwodnicy, strategia transportowa miasta zakłada wyprowadzenie ruchu kołowego z centrum. Nie da się co prawda zburzyć bloków przy Starym Rynku, ale można je upiększyć. Właśnie rozpoczęła się rewitalizacja pierwszych budynków. Wizerunek kolejnych rozstrzygnie konkurs wśród architektów.

Henryk Jarosiewicz, dyrektor Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zapewnia, że zrobi wszystko, aby do przyszłych wakacji powstało pole campingowe i caravaningowe z niezbędnymi łączami elektrycznymi i wodociągowymi. (Piotr Kawałek)

Fot. Sławomir Żabicki