Kategoria: Aktualności

Betonowa samowola

Rozmiar tekstu: A A A

Nielegalne wysypisko gruzu szpeci strefę ekonomiczną. Śmieci leżą tam od miesięcy. Dopiero po naszej interwencji zainteresowali się nimi urzędnicy. Gruzowisko znajduje się w dawnej kopalni żwiru przy ulicy Grunwaldzkiej. Powstało głównie z odpadów pochodzących z robót rozbiórkowych i budowlanych. - To skandal - denerwuje się pan Adam, który w tej okolicy wyprowadza codziennie swojego psa. - Prawo dotyczące ochrony środowiska powinno obowiązywać nie tylko tych, którzy wyrzucają kilka worków gruzu do rowu, ale i przedsiębiorców działających na szeroką skalę. O wysypisku miejscy urzędnicy dowiedzieli się od nas. Po kilku dniach ustalili, że składowisko jest nielegalne i nakazali je usunąć. Spółka Morpol, która urządziła wysypisko, może teraz przewieźć gruz w inne miejsce albo postarać się o zgodę na jego przetworzenie i zagospodarowanie w obecnym miejscu. Jeśli tego nie zrobi, może zostać ukarany wysoką grzywną. Jerzy Malek, prezes Morpolu wyjaśnił nam, że wkrótce hałda gruzu zacznie znikać. - Zamierzamy przerobić go na miejscu składowania i wykorzystać do rekultywacji dawnej żwirowni - zapowiada przedsiębiorca. - Dzięki temu przywrócimy wartość ładnie położonemu gruntowi. (Zbigniew Marecki)