Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Nie w płot dmuchał
Rozmiar tekstu: A A A
Mieszkańcy ulicy Drewnianej odetchnęli z ulgą. Ogrodzenie Parku Kultury i Wypoczynku mające zastąpić stary, rozlatujący się stalowy płot, będzie niższe. Urząd Miejski wydał zarządzenie, dzięki któremu już postawione przęsła będą o 60 cm niższe. Ponad 80 mieszkańców bloku przy ul. Drewnianej 8 protestowało, aby wstrzymać budowę nowego ogrodzenia parku u zbiegu ul. Słowackiego i Drewnianej. Ich zdaniem, płot zasłaniałby widok na park mieszkańcom parteru. Mieszkańcy zarzucali urzędnikom, że nie przeprowadzili konsultacji ze wspólnotą, przed oknami której wyrosło betonowe monstrum. O sprawie napisaliśmy jako pierwsi. - Nawet nie próbowano z nami rozmawiać na ten temat - twierdzą mieszkańcy. - Zbywano nas. Dopiero publikacje w prasie pomogły. Może się przestraszyli.

Ratusz nie przyznaje się, że popełnił błąd nie zawiadamiając o budowie mieszkańców, którzy byli stroną.

- Uwzględniliśmy postulaty mieszkańców - tłumaczy Mariusz Smoliński, rzecznik prezydenta Słupska. - Rozmawialiśmy z architektem Cezarym Flisem i plastykiem miejskim Edwardem Iwańskim i doszliśmy do wniosku, że należy płot obniżyć o 60 cm. Mariusz Smoliński twierdzi, że przez rozbiórkę płotu koszty budowli nie wzrosną. Tymczasem wydano już pieniądze na beton, który został wylany i go zniszczono. - To marnotrawstwo publicznych pieniędzy - uważa Mirosław Pająk, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. - Gdyby zaplanowano wszystko, nie dochodziłoby do takich sytuacji. (Marcin Kamiński)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-05-15
wyświetleń:2591

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 16 Gości