Kategoria: Aktualności

Zrezygnowali z wygody bo czynsz był za wysoki

Rozmiar tekstu: A A A

Rodzina tragicznie zmarłej 81-letniej Janiny Michaluk ze Słupska zrezygnowała z mieszkania przydzielonego im przez prezydenta Słupska. 105-metrowe lokum okazało się za drogie w utrzymaniu. Przypomnijmy: 30 marca 81-letnia Janina Michaluk w akcie desperacji przed eksmisją komorniczą podpaliła się na dachu własnego domu. Lekarze próbowali uratować życie kobiety przez tydzień. Nie udało się. Michalukowie wciąż przebywają w mieszkaniu, z którego mieli być siłą wyprowadzeni. - Pierwszą propozycję prezydenta rodzina Michaluków odrzuciła - tłumaczy Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta. - Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska już szuka innego mieszkania, takiego na którego utrzymanie będzie ich stać.

Sąd ze względu na tragedię postanowił zawiesić eksmisję. Sprawdzono też, czy komornik słusznie zinterpretował wyrok eksmisyjny wydany przez sąd.

- Na miejscu komornika podjąłbym zupełnie inną decyzję w tej sprawie - twierdzi Piotr Bordakiewicz, wiceprezes Sądu Rejonowego w Słupsku. - Nakazałem komornikowi, żeby zwrócił się do sądu o wykładnię wyroku.

Sprawą śmierci Janiny Michaluk zajmuje się też prokuratura, która chce wyjaśnić przyczyny tragedii. (klotz)