|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Rozpoczęli polowanie na poborowych
Rozmiar tekstu: A A A
Osoby uciekające przed zasadniczą służbą wojskową nie mogą już spać spokojnie. Tylko w kwietniu słupscy wojskowi skierowali przeciwko nim trzydzieści wniosków do prokuratury. Dekownikom grozi więzienie i grzywna. Wojskowi zapowiadają, że będą ścigać wszystkich, którzy migają się od służby wojskowej. – To nasz obowiązek i wobec nikogo nie zamierzamy stosować taryfy ulgowej – mówi major Ryszard Mielcarek, zastępca Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Słupsku.
Słupskiej WKU podlega przynajmniej kilkuset poborowych, którzy unikają służby wojskowej. Mundurowi tylko w tym roku wysłali do miejscowej prokuratury kilkadziesiąt wniosków o ich ściganie.
– Nie wszystkie sprawy kończą się jednak aktami oskarżenia – mówi prokurator Renata Krzaczek-Śniegocka. – W sumie w tym roku skierowaliśmy do sądu zaledwie dwie sprawy. Większość jest zawieszanych, bo poborowi wyjechali z kraju.
Zdaniem prokurator wielu młodych ludzi niepotrzebnie pakuje się w kłopoty, bo wyjeżdżając z Polski, zapominają zgłosić ten fakt w Wojskowej Komendzie Uzupełnień.
– Wystarczy, żeby stosowali się do objaśnień, które są zawarte w ich książeczkach wojskowych i nie mieliby kłopotów – dodaje Krzaczek-Śniegocka.
Każdemu, kto unika zasadniczej służby wojskowej, grozi do dwóch lat więzienia. Jednak poborowi są karani najczęściej grzywną lub ograniczeniem wolności, które jest zmieniane na wykonanie prac społecznych. Są jednak karani wyrokami sądowymi i ich nazwiska widnieją w Krajowym Rejestrze Skazanych przynajmniej przez pięć lat. To może utrudnić im znalezienie pracy. (toc)
– Wystarczy, żeby stosowali się do objaśnień, które są zawarte w ich książeczkach wojskowych i nie mieliby kłopotów – dodaje Krzaczek-Śniegocka.
Każdemu, kto unika zasadniczej służby wojskowej, grozi do dwóch lat więzienia. Jednak poborowi są karani najczęściej grzywną lub ograniczeniem wolności, które jest zmieniane na wykonanie prac społecznych. Są jednak karani wyrokami sądowymi i ich nazwiska widnieją w Krajowym Rejestrze Skazanych przynajmniej przez pięć lat. To może utrudnić im znalezienie pracy. (toc)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 3 Gości