Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Prywata w MOPR?
Rozmiar tekstu: A A A
To jeden z największych skandali w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w ostatnich latach. Czy Malina I., kierowniczka działu specjalistycznej pomocy rodzinie połakomiła się na pieniądze oraz sprzęt przeznaczony na wyposażenie mieszkania chronionego? Z takich mieszkań korzystają m.in. osoby, które opuściły placówki opiekuńczo-wychowawcze i próbują się usamodzielnić. Sprawę bada policja i prokuratura, które nie chcą podawać szczegółów. „Dziennikowi Słupskiemu” udało się dotrzeć do poufnych informacji i policyjnych protokołów przesłuchań. Wynika z nich, że odpowiedzialna za wyposażenie mieszkania Malina I. przywłaszczyła sobie bony na zakup sprzętu elektronicznego otrzymane za zakupy w jednym ze sklepów na 1080 zł. W mieszkaniu chronionym (korzystają z nich m.in. osoby, które opuściły placówki opiekuńczo-wychowawcze i próbują się usamodzielnić) podczas spisu inwentarza dopatrzono się braku wyposażenia: bulionówek, naczyń żaroodpornych, talerzy, cukiernic oraz ręczników na 700 zł. Z dokumentów, do jakich dotarliśmy wynika również, że podczas przeszukania prokuratorskiego mieszkania Maliny I. znaleziono część tego wyposażenia. Czy pochodziły z mieszkania chronionego - nie wiadomo. - Dodatkowo na wyposażenie mieszkania kupiono komputery, z których ani jeden nie był kompletny - mówi nam jeden z oficerów policji. - Nie miały oprogramowania, klawiatur ani myszek, a wydano na każdy po 3 tys. zł.

Za takie pieniądze można kupić doskonale wyposażone komputery. Potwierdza to prokuratura. - Sprawdzamy te informacje, na razie wiadomo, że kupione komputery były niekompletne - mówi Beata Majewska, zastępca prokuratora rejonowego w Słupsku.

Gdy mieszkanie chronione wyposażono w sprzęt, nie zrobiono spisu inwentarza. Uczyniono to dopiero, gdy sprawa nadużyć wyszła na jaw. Malina I., choć ciążą na niej podejrzenia, nadal jest pracownikiem MOPR. Nie została zawieszona. - Sprawę musimy wyjaśnić - mówi Elżbieta Jacniacka, dyrektor MOPR. -Są rzeczy, które mi się nie podobają, ale czekam na wyjaśnienia pani Maliny.

Słupski ratusz, któremu podlega MOPR, również nie zajął stanowiska. - Obowiązuje zasada domniemania niewinności - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prezydenta. - Prezydent chce wyjaśnić tę sytuację zanim podejmie decyzję. (Marcin Kamiński)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-05-09
wyświetleń:1804

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 6 Gości