|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Wędkarze podsumowali walkę z kłusownikami
Rozmiar tekstu: A A A
Służby mundurowe i rybacy podsumowali ubiegłoroczną walkę z kłusownikami. Na gorącym uczynku zatrzymali blisko trzydzieści osób. Akcja trwała trzy miesiące. Łącznie ryby chroniło kilkaset osób.Wędkarzom pomagali funkcjonariusze Państwowej Straży Rybackiej, Społecznej Straży Rybackiej, Straży Granicznej, Straży Miejskiej, Żandarmerii Wojskowej, Straż Parkowa, leśnicy i policja. Dlaczego potrzwba było aż tyle osób, aby chronić trocie będące do końca grudnia pod ochroną? Bo Słupia jest nazywana królową ryb łososiowatych, występuje tu bardzo dużo troci i łososi. Te szlachetne ryby kuszą wędkarzy i kłusowników. Co roku, także w okresie ochronnym na tę rybę, setki osób kłusują na Słupi i jej dopływach. Aby temu zapobiec prowadzone są akcje profilaktyczne, m.in. akcja "Troć". Kilkanaście troci po raz pierwszy zostało wyposażonych w nadajniki, które śledzą każdy ich ruch.
- Zabezpieczyliśmy kilkudziesiąt siatek i sprzęt kłusowniczy, zatrzymaliśmy kilkudziesięciu kłusowników - mówi Teodor Rudnik, prezes słupskiego okręgu Polskiego Okręgu Wędkarskiego. - Odzyskaliśmy też nadajniki z kilku oznaczonych ryb. Znajdowały się na podwórkach kłusowników. Dzięki temu udało się też dotrzeć do niektórych kłusujących osób.
Wędkarze twierdzą, że kłusownictwo to prawdziwa plaga w powiecie słupskim. Ryby wybijane są masowo na dopływach Słupi. Szczególnie nasiliło się na wsiach, tam przybiera charakter przemysłowy - staje się źródłem utrzymania dla wielu osób. Następna akcja ochrony troci i łososi ma skupić się właśnie na walce z kłusownikami na wiach.
Wędkarze twierdzą, że kłusownictwo to prawdziwa plaga w powiecie słupskim. Ryby wybijane są masowo na dopływach Słupi. Szczególnie nasiliło się na wsiach, tam przybiera charakter przemysłowy - staje się źródłem utrzymania dla wielu osób. Następna akcja ochrony troci i łososi ma skupić się właśnie na walce z kłusownikami na wiach.

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 6 Gości