Kategoria: Aktualności

Śniadania, obiady i paczki świąteczne

Rozmiar tekstu: A A A

Wczoraj na placu przed Zamkiem Książąt Pomorskich w Słupsku Caritas przy parafii Św. Jacka w Słupsku zorganizowała obiad wielkanocny. Organizatorzy spodziewali się, że może przyjść ok. 4 tysiące osób. To największy dotąd posiłek wielkanocny w mieście. Instytucje zajmujące się niesieniem pomocy potrzebującym już od wielu tygodni przygotowywały się do Świąt Wielkiej Nocy. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie rozdał ponad 160 paczek żywnościowych dla swoich podopiecznych, także Polski Czerwony Krzyż rozdawał chleb, mleko, ser, mąkę, cukier i makaron. - Opiekujemy się ponad 150 rodzinami, to do nich głównie jest skierowana nasza pomoc - mówi Janina Dzioba, szefowa słupskiego PCK. - Ale żywność otrzymały od nas także osoby ubogie czy starsze.

Paczki żywnościowe z produktów, które przekazali na rzecz Caritas przy parafii NMP Królowej Różańca Świętego mieszkańcy Słupska już zostały rozdane. - W poniedziałek w godz. 15-17 rozdawaliśmy żywność - mówi Zofia Parzychowska z Caritasu. - Produkty na paczki dla potrzebujących można było wrzucać do specjalnych koszy, ustawionych w kilku sklepach w mieście.

Oprócz tego Caritas pomógł też przed Wielkanocą 18 rodzinom, które straciły domy w pożarze kamienicy przy ul. Solskiego. - Przekazaliśmy im m.in. pościel, ściereczki i inne produkty - mówi Parzychowska. - Pomagamy też ubogim, m.in. z tzw. Czeczenii, na przykład jedna z rodzin od wielu lat codziennie otrzymuje od nas chleb i mleko.

Osoby bezdomne będą mogły zjeść śniadanie wielkanocne w niedzielę o godz. 7.15. - Przygotowujemy się na posiłek dla około 70 osób - mówią pracownicy noclegowni im. Brata Alberta przy ul. Leśnej. - Będą tradycyjne wielkanocne potrawy - żur, biała kiełbasa, jaja, ciasta. Nieco później, bo dopiero w czwartek, ale po świętach, obiad wielkanocny zjedzą pensjonariusze Dziennego Domu Pomocy Społecznej przy ul. Jaracza.

- Będzie uroczysty obiad, z zachowaniem świątecznych potraw i atmosfery - mówi Małgorzata Mogielnicka.