Kategoria: Aktualności

Kocham nasze miasto Słupsk

Rozmiar tekstu: A A A

Rozpoczynamy akcję "Kocham nasze miasto Słupsk", która ma pokazać, że miasto, w którym mieszkamy i żyjemy jest piękne, że warto tu pozostać, pracować, rozwijać się. Chcemy pokazać, że Słupsk jest nie tylko wart odwiedzenia w wakacje, bo ma piękne zabytki, bogatą historię, ale że warto tu pozostać na dłużej - zamieszkać, założyć rodzinę, zakorzenić się. Nie bez powodu Słupsk, dawniej Stolp, nazywany był kiedyś Paryżem Północy - to miasto ma w sobie urok, klimat I potencjał. Wspólnie z Czytelnikami, chcemy jeszcze raz pokazać to piękno, na nowo odkryć uroki miasta, jego zabytki, przypomnieć historię, odkryć, to co ukryte - zapomniane, a może nieznane. Liczymy na Państwa pomoc, na wasze historie związane ze Słupskiem - na zdjęcia i opowieści o miejscach, które kochacie, na wspomnienia, osobiste refleksje z życia w grodzie nad Słupią. Czekamy na telefony, listy, maile, wizyty w redakcji. Liczymy, że zechcecie włączyć się w naszą akcję, pokazać, dlaczego sto tysięcy osób zdecydowało, że właśnie tu będzie ich dom. Państwa wypowiedzi, zdjęcia ulubionych miejsc, bądź miejsc z potencjałem - będziemy zamieszczali na łamach gazety. Akcji towarzyszyć będą konkursy z nagrodami - jakie o tym napiszemy już wkrótce. Zapraszamy do udziału w zabawie, która - mamy nadzieję - sprawi, że na nowo odkryjemy, że warto kochać Słupsk.

Nasza akcja "Kocham nasze miasto" jest adresowana do wszystkich mieszkańców Słupska. Jej celem jest pokazanie, że Słupsk to ciekawe i piękne miasto, nie tylko z przeszłością, ale przede wszystkim z przyszłością. Z Państwa pomocą chcemy wybrać miejsca najpiękniejsze i te z potencjałem. Czekamy na listy i maile ze zdjęciami. Takie miejsca można też zgłaszać telefonicznie. Powołaliśmy specjalną kapitułę, do udziału w której zaprosiliśmy znane osoby ze Słupska. Jej skład przedstawimy za tydzień. Członkowie kapituły, spośród zgłoszeń naszych Czytelników, wybiorą te najpiękniejsze i te z potencjałem. Na nie będzie można głosować. Już za tydzień ogłosimy konkurs dla dzieci "Miejsce przyjazne dzieciom". Będzie też konkurs fotograficzny dla Czytelników. Zapraszamy Państwa do udziału w naszej zabawie. Dzisiaj o swoim ukochanym miejscu, a raczej miejscach, opowie pisarz Daniel Odija, mieszkający w Słupsku, piszący o tym mieście. Jakie są jego ulubione miejsca, które mają potencjał, ale są zaniedbane - niewykorzystane? Przeczytajcie Państwo sami. Również dzisiaj, my, dziennikarze "Dziennika Słupskiego" opowiadamy o ważnych dla nas miejscach w Słupsku. Już za tydzień oddajemy łamy gazety naszym Czytelnikom i lokalnym autorytetom.

Aleksandra Christyniuk - redaktor prowadzący, "Dziennik Bałtycki" w Słupsku
- Nie jestem rodowitą słupszczanką. Mieszkam w Słupsku od ośmiu lat. O tym, że tu pracuję, mam dom, zdecydował przypadek. Czy żałuję? Na początku tęskniłam za Trójmiastem, za dziesiątkami możliwości spędzenia wolnego czasu. Z czasem tęsknota przerodziła się w nostalgię. Dziś nie wiem, kiedy zaczęłam myśleć o Słupsku jako o moim mieście, miejscu, w którym chcę dalej żyć, pracować, chcę, aby mój synek tu chodził do szkoły, dorastał. Nie wiem, czy mogę już dzisiaj powiedzieć, że kocham to miasto? Wiem, że tu jest mój dom, że tu są miejsca, do których z chęcią powracam. Moi koledzy z redakcji każdego dnia uczą mnie Słupska - pokazują jego nowe twarze, odkrywają to miasto ze mną i dla mnie.