Kategoria: Aktualności

Historyczne wątpliwości

Rozmiar tekstu: A A A

Wczoraj w Słupsku obchodzono 59. rocznicę wyzwolenia Słupska. Zapytaliśmy o tę historyczną datę mieszkańców miasta, którzy przyszli na rocznicową uroczystość na placu Zwycięstwa. - Ósmy marca to... Dzień Kobiet, a także dzień wyzwolenia Słupska - usłyszeliśmy od Błażeja Michalskiego, pierwszoklasisty z V LO w Słupsku. - Ale nie wiem dokladnie czy to powinno być ósmego czy dziewiątego marca. W szkole niewiele o historii naszego miasta dowiedziałem się.

- To rocznica odzyskania przez miasto niepodległości - mówi Paulina Ogrodnik z VII LO. - Ale żadnych szczegółów nie znam.

- Młodzież, która dzisiaj tu przyszła nawet nie bardzo wie, co to za święto. A już zupełnie nie mają pojęcia, jak to naprawdę było - twierdzi Jan Bukowski, emeryt, słupszczanin od 1950 roku. - Tu żadnych walk w 1945 roku nie było, a miasto zniszczyła Armia Radziecka. Chyba tylko po to, aby pokazać, że tu byli. A dlaczego dawniej wyzwolenie świętowano dziewiątego, a teraz ósmego? Historię każda władza ustala tak, jak jej się podoba. Może za sto lat w ogóle nie będzie tego święta. (sta)