|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Centrum bez samochodów
Rozmiar tekstu: A A A
- Jestem zaskoczony takim rozwiązaniem! Najpierw zabronili parkować w centrum, a teraz wcale nie można tu wjechać! - bulwersuje się Piotr Kalinowski kierowca, którego przy wjeździe na ul. Filmową w Słupsku zatrzymała Straż Miejska.
Okazuje się, że zakaz wjazdu w ul. Filmową nie dotyczy jedynie mieszkańców bloków przy ul. Nowobramskiej, Bema i Filmowej oraz właścicieli sklepów, które się tam znajdują. Muszą oni jednak pamietać o konieczności uzyskania upoważnienia do parkowania w na tych ulicach, wydawanego przez Zarząd Dróg Miejskich. - To rozwiązanie z pewnością nie podoba się kierowcom, jednak w ten sposób realizowane są założenia słupskiej strategii transportowej. Ścisłe centrum miasta ma być pasażem spacerowym i musi tu obowiązywać ograniczony ruch samochodowy - mówi Wojciech Kozłowski, komendant słupskiej Straży Miejskiej. Na razie strażnicy tylko upominają niesfornych kierowców, którzy nie zauważają znaku zakazu wjazdu. Jednak już wkrótce zaczną ich karać mandatami. Ich wysokość może siegnąć 100 zł. (nik)
Fot. Krzysztof Tomasik
Okazuje się, że zakaz wjazdu w ul. Filmową nie dotyczy jedynie mieszkańców bloków przy ul. Nowobramskiej, Bema i Filmowej oraz właścicieli sklepów, które się tam znajdują. Muszą oni jednak pamietać o konieczności uzyskania upoważnienia do parkowania w na tych ulicach, wydawanego przez Zarząd Dróg Miejskich. - To rozwiązanie z pewnością nie podoba się kierowcom, jednak w ten sposób realizowane są założenia słupskiej strategii transportowej. Ścisłe centrum miasta ma być pasażem spacerowym i musi tu obowiązywać ograniczony ruch samochodowy - mówi Wojciech Kozłowski, komendant słupskiej Straży Miejskiej. Na razie strażnicy tylko upominają niesfornych kierowców, którzy nie zauważają znaku zakazu wjazdu. Jednak już wkrótce zaczną ich karać mandatami. Ich wysokość może siegnąć 100 zł. (nik)
Fot. Krzysztof Tomasik

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 13 Gości