|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Zamieszanie z lekiem
Rozmiar tekstu: A A A
Z aptek i hurtowni zniknął niespodziewanie lek dla chorych na
białaczkę - Hydroxycarbamid. Pojawił się jego odpowiednik -
Hydroxyurea, za który jednak pacjenci płacą w aptekach ponad 100
zł. No właśnie, w jednych płacą, w innych nie! Okazuje się, że
wynika to z nieświadomości farmaceutów. Sprzedają lek za
100-procentową odpłatnością, nie wiedząc, że mogą go wydawać za
darmo!
- Był u mnie pacjent z receptą na Hydroxycarbamid, ale pytałem w siedmiu hurtowniach i nigdzie tego leku nie było. Lekarz napisał, że w zastępstwie może być Hydroxyurea, ale nie mogłem wydać leku za darmo, bo nie ma go na liście leków refundowanych. Pacjent musiał za lek zapłacić - powiedział nam Mieczysław Marzec, właściciel Apteki "Piastowskiej" w Słupsku.
Podobnie jest w kilku innych aptekach: - Dostaliśmy ten nowy odpowiednik Hydroxyurea, ale odesłaliśmy go do hurtowni, bo przecież nikt nam nie zapłaci za lek takich pieniędzy - usłyszeliśmy w Aptece "Staromiejskiej".
W regionie słupskim problem dotyczy kilkudziesięciu osób: - Hydroxycarbamid stosowany jest w różnych chorobach nowotworowych krwi. Miesięcznie wydaję około 10 recept. Jedno opakowanie to sto kapsułek. Pacjenci informowali mnie, że lek zniknął z półek, a za jego odpowiednik muszą dużo płacić. Ja wysyłam wszystkich do apteki na ul. Jana Pawła II, bo wiem, że tam wydają za darmo - powiedział nam Wojciech Homenda, ordynator II oddziału wewnętrzego w słupskim szpitalu. - Dlaczego tylko tam? Tego nie wiem - dodaje.
O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy kierowniczkę słupskiej delegatury Wojewódzkiej Inspekcji Farmaceutycznej Ewę Idźkowską: - Co prawda leku Hydroxyurea nie ma na liście leków refundowanych, ale farmaceuta może wydać go za darmo. Lek ma identyczny skład jak Hydroxycarbamid i jest objęty tą samą nazwą międzynarodową - Hydroxycarbamidum, co oznacza, że substancje czynne w obu lekach są identyczne. Jest to niemiecki lek, ale skoro dopuszczony jest na rynek polski, to może być stosowany jako lek zamienny.
Ilu pacjentów za lek już zapłaciło? Tego niestety nie wiadomo. (mag)
- Był u mnie pacjent z receptą na Hydroxycarbamid, ale pytałem w siedmiu hurtowniach i nigdzie tego leku nie było. Lekarz napisał, że w zastępstwie może być Hydroxyurea, ale nie mogłem wydać leku za darmo, bo nie ma go na liście leków refundowanych. Pacjent musiał za lek zapłacić - powiedział nam Mieczysław Marzec, właściciel Apteki "Piastowskiej" w Słupsku.
Podobnie jest w kilku innych aptekach: - Dostaliśmy ten nowy odpowiednik Hydroxyurea, ale odesłaliśmy go do hurtowni, bo przecież nikt nam nie zapłaci za lek takich pieniędzy - usłyszeliśmy w Aptece "Staromiejskiej".
W regionie słupskim problem dotyczy kilkudziesięciu osób: - Hydroxycarbamid stosowany jest w różnych chorobach nowotworowych krwi. Miesięcznie wydaję około 10 recept. Jedno opakowanie to sto kapsułek. Pacjenci informowali mnie, że lek zniknął z półek, a za jego odpowiednik muszą dużo płacić. Ja wysyłam wszystkich do apteki na ul. Jana Pawła II, bo wiem, że tam wydają za darmo - powiedział nam Wojciech Homenda, ordynator II oddziału wewnętrzego w słupskim szpitalu. - Dlaczego tylko tam? Tego nie wiem - dodaje.
O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy kierowniczkę słupskiej delegatury Wojewódzkiej Inspekcji Farmaceutycznej Ewę Idźkowską: - Co prawda leku Hydroxyurea nie ma na liście leków refundowanych, ale farmaceuta może wydać go za darmo. Lek ma identyczny skład jak Hydroxycarbamid i jest objęty tą samą nazwą międzynarodową - Hydroxycarbamidum, co oznacza, że substancje czynne w obu lekach są identyczne. Jest to niemiecki lek, ale skoro dopuszczony jest na rynek polski, to może być stosowany jako lek zamienny.
Ilu pacjentów za lek już zapłaciło? Tego niestety nie wiadomo. (mag)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 8 Gości